• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Antykoncepcja to nie tylko sprawa kobiet. Czym jest wazektomia i jakie niesie ryzyko?

Ewa Palińska
16 maja 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
W przypadku wielu par ciężar antykoncepcji spoczywa na partnerce. Wazektomia - podwiązanie nasieniowodu bądź nasieniowodów - to jednak męska metoda antykoncepcyjna, dająca niemal 100 proc. pewność i pozwalająca partnerce zrezygnować z antykoncepcji hormonalnej. W przypadku wielu par ciężar antykoncepcji spoczywa na partnerce. Wazektomia - podwiązanie nasieniowodu bądź nasieniowodów - to jednak męska metoda antykoncepcyjna, dająca niemal 100 proc. pewność i pozwalająca partnerce zrezygnować z antykoncepcji hormonalnej.

Wazektomia - mikrochirurgiczne podwiązanie nasieniowodu bądź nasieniowodów - jest najczęstszym zabiegiem urologicznym wykonywanym w Stanach Zjednoczonych - wykonuje go jeden na pięciu mężczyzn. W Polsce metoda ta nie cieszy się aż tak dużą popularnością wśród panów, choć dzięki niej ryzyko niechcianej ciąży maleje niemal do zera, a ich partnerki mogłyby śmiało zrezygnować z antykoncepcji hormonalnej. O tym, na czym polega wazektomia, jakie mogą być jej skutki i czy jest to zabieg odwracalny opowiada dr Jerzy Michajłowski - urolog z przychodni specjalistycznej Lifemedica.



Czy stosujesz antykoncepcję?

Ewa Palińska: Mam wrażenie, że ciężar odpowiedzialności za antykoncepcję spoczywa na kobietach. To dla nich są tabletki, krążki, wkładki wewnątrzmaciczne. Nawet metody naturalne opierają się na obserwacji procesów zachodzących w ciele kobiety, śledzeniu jej miesięcznego cyklu. Mężczyznom proponuje się jedynie prezerwatywę, ewentualnie stosunek przerywany. Naprawdę nie ma bardziej skutecznej metody antykoncepcyjnej adresowanej do mężczyzn?

Dr Jerzy Michajłowski: Oczywiście że są. Najskuteczniejszą metodą męskiej antykoncepcji jest wazektomia. Zabieg polega na przerwaniu ciągłości nasieniowodów czyli przewodów wyprowadzających plemniki z jąder. Jest to minimalnie inwazyjny zabieg wykonywany w warunkach ambulatoryjnych w znieczuleniu miejscowym.

Wazektomia nie taka straszna, ale zrobimy ją tylko prywatnie Wazektomia nie taka straszna, ale zrobimy ją tylko prywatnie

Czy chirurgiczna ingerencja w obszarze dla mężczyzn tak drażliwym nie wpływa na pogorszenie jakości życia seksualnego? Jaka jest skuteczność takiej metody?

Skuteczność wazektomii wynosi ponad 99 proc. Wazektomia nie zmienia popędu seksualnego, nie wpływa na wzwód, wytrysk oraz nie zmienia intensywności orgazmu. Oprócz tego objętość nasienia pozostaje prawie taka sama, gdyż plemniki stanowią mniej niż 5 proc. objętości nasienia. Stosowanie prezerwatywy lub stosunku przerywanego znacznie wpływa na aspekt psychologiczny stosunku. Pacjenci po wazektomii mogą bez żadnego stresu cieszyć się życiem seksualnym bez obawy "niechcianej" ciąży. Nie bez znaczenia są wszystkim znane skutki zdrowotne stosowania leków antykoncepcyjnych przez kobiety. Partnerki pacjentów po wazektomii mogą z nich zrezygnować już 3 miesiące po zabiegu.

Dr n. med. Jerzy Michajłowski, urolog w przychodni specjalistycznej Lifemedica. Dr n. med. Jerzy Michajłowski, urolog w przychodni specjalistycznej Lifemedica.
Skoro jest to metoda tak skuteczna i bezpieczna, to dlaczego nadal niewielu panów się nią interesuje? Przed naszą rozmową pytałam o wazektomię swoich kolegów i żaden z nich nie był w stanie mi powiedzieć, na czym konkretnie taki zabieg polega. Każdy natomiast zarzekał się, że w życiu by "tego" sobie nie zrobił.

Wazektomia jest najczęstszym zabiegiem urologicznym wykonywanym w Stanach Zjednoczonych - wykonuje go jeden na pięciu mężczyzn. W Polsce nie jest to metoda zbyt popularna, jednak po wejściu kraju do Unii Europejskiej sytuacja i tak diametralnie się zmieniła. Większa świadomość pacjentów oraz szersza wiedza lekarzy co do nowoczesnych metod antykoncepcji są głównymi czynnikami wyboru wazektomii jako stałej metody męskiej antykoncepcji. W porównaniu do kobiecej sterylizacji (podwiązanie jajowodów) wazektomia jest dużo bardziej bezpieczna, prostsza oraz tańsza.

Może chodzi o to, że metody "kobiece" wydają się mniej inwazyjne, więc i mniej niebezpieczne? Wazektomia to jednak zabieg medyczny i zakładam, że obarczony ryzykiem. Jak dużym?

Jak już mówiłem, wazektomia jest minimalnie inwazyjnym zabiegiem, czyli zabiegiem obarczonym bardzo niskim ryzykiem powikłań (poniżej 5 proc.). Zabieg wykonuje się przez bardzo małe nacięcie skóry moszny. Jak po każdym zabiegu może wystąpić miejscowe zakażanie lub lekkie krwawienie, ale zdarza się to wyjątkowo rzadko - wykonanie zabiegu bez użycia skalpela znacznie zmniejsza ryzyko krwawienia. Zastosowanie pojedynczej, profilaktycznej dawki antybiotyku u pacjentów zwiększonego ryzyka zakażeń (np. pacjenci z nawracającymi zakażeniami układu moczowego, cukrzycą, chorobami autoimmunologicznymi lub u pacjentów stosujących leki obniżające odporność organizmu) znacznie zmniejsza ryzyko zakażeń. Z powikłań występujących w odległym czasie należy wymienić przewlekły ból moszny (poniżej 1 proc.). W tym przypadku stosuje się leki przeciwzapalne przez dłuższy okres.

Niejednokrotnie słyszy się, że kobiety oszukują swoich partnerów, ukradkiem biorąc tabletki, a oficjalnie twierdząc, że starają się o dziecko. Czy wazektomia daje mężczyznom szansę na taki sam fortel? Czy kobieta jest w stanie rozpoznać, czy mężczyzna poddał się zabiegowi, czy też nie?

Rozpoznanie przez partnerkę, czy pacjent jest po zabiegu wazektomii, czy nie jest prawie niemożliwe, gdyż libido, wzwód czy objętość nasienia nie są zmienione.

Jeden z lekarzy seksuologów wspominał mi kiedyś, że coraz częściej zgłaszają się do niego mężczyźni, którzy z obawy o "wrobienie w dziecko" nie mają odwagi zdobyć się na pełen stosunek z kobietą. Szczególnie jeśli seks jest przygodny. Czy wazektomia to metoda, która zdejmie z nich ten strach o ewentualną "wpadkę"?

Jeśli chodzi o stosunki przygodne to chciałbym podkreślić, że wazektomia w żadnym przypadku nie chroni przed chorobami przenoszonymi drogą płciową oraz HIV. Zawsze w takich przypadkach należy więc stosować prezerwatywę. Chciałbym również zaznaczyć, że jak dotychczas nie wymyślono 100 proc. metody antykoncepcji ani u mężczyzn, ani u kobiet, więc ryzyko zajścia w ciążę pozostaje, jednak jest ono w przypadku wazektomii najniższe w porównaniu do pozostałych metod.

Przychodzi jednak w życiu mężczyzny taki moment, kiedy frywolny mężczyzna postanawia się ustatkować - zbudować dom, posadzić drzewo i spłodzić... No właśnie, czy wazektomia jest odwracalna?

Zabieg wazektomii powinien być od początku traktowany jako zabieg trwały gwarantujący najwyższą skuteczność. Niemniej około 1-2 mężczyzn na 100 pacjentów żałuje wykonania zabiegu. Odwrócenie jego skutków oczywiście jest możliwe, jednak należy pamiętać, że jest to zabieg dużo bardziej skomplikowany. Ponowne połączenie przeciętych końców nasieniowodu wymaga zastosowania mikroskopu operacyjnego, więc jest to zabieg mikrochirugiczny, trwający minimum kilka godzin w znieczuleniu ogólnym. Zabieg wykonuje się jedynie w wyspecjalizowanych ośrodkach, często za granicą. Koszt takiej rekonstrukcji również jest wysoki.

Czy jest to zabieg odwracalny u każdego z pacjentów?

Niestety, nie u wszystkich. Udaje się to u ok. 60-80 proc. pacjentów. Panowie, którzy decydują się na wazektomię, powinni być poinformowani, że nawet prawidłowe wykonanie zabiegu nie gwarantuje przywrócenia płodności. Odsetek ciąż jest z kolei znacznie niższy.

Kto może pozwolić sobie na wykonanie takiego zabiegu? Jakie są wskazania, a jakie przeciwwskazania?

Chociaż nie ma określonej granicy wiekowej, w większości krajów zabieg wazektomii wykonuje się po 25-30 roku życia. Udowodniono, że bardzo młodzi mężczyźni znacznie częściej żałują podjętej decyzji. Do każdego pacjenta powinno się podchodzić indywidualnie. Decyzja powinna być dokładnie przemyślana i podjęta wspólnie z partnerką, bez żadnego stresu. Etyka lekarska zobowiązuje do wzięcia pod uwagę dobra pacjenta, więc lekarz wykonujący zabieg powinien uwzględnić stan cywilny pacjenta, liczbę posiadanych dzieci oraz ewentualne skutki negatywne (depresja z powodu żałowania decyzji, wykonanie zabiegu z powodu kłopotów małżeńskich lub wykonanie zabiegu u pacjentów, którzy nie mają partnera seksualnego). Odmienna orientacja seksualna w żadnym przypadku nie jest czynnikiem ograniczającym wykonanie zabiegu.

Wcześniej mówił pan ogólnie, że wazektomia kosztuje znacznie mniej niż odwrócenie jej skutków. Czy mogę prosić o konkrety?

Wazektomia, w zależności od specjalisty oraz placówki, kosztuje od 1,5 tys. do 3 tys. zł. Odwrócenie zabiegu, jak wspomniałem, to koszt wielokrotnie wyższy - od 20 do 30 tys. zł.

Miejsca

Opinie (157) ponad 10 zablokowanych

  • Ręce precz od moich jajek!!!!!

    • 3 2

  • Zrzeczenie się prawa do płodności-= wazektomia (1)

    I w taki oto sposób pozbawiamy się dzieci, wnuków itd. Ograniczamy do zera prawo do spłodzenia potomstwa. A co gdyby Twój ojciec zrobił sobie wezktomię?
    Izsamisci i żydzi nie robią takich zabiegów i jak na razie źle na tym nie wychodzą!

    • 4 3

    • A ich dzieci tłumnie zalewają Europę.
      Chcesz tłumnie zalać ich kraje swoimi potomkami?

      • 1 0

  • A ja się pytam, gdzie wtedy byli rodzice.

    No gdzie byli.

    • 1 0

  • Pani Ewo dlaczego 45% ankietowanych

    nie uprawia seksu? Czy to nie dziwne?
    Może tym tematem się Pani szanowna zajmie w następnym jakże pożądanym artykule.

    Mam tylko nadzieje że to nie Pani układa te ankiety, bo jeżeli tak to już bym nic nie pisał na Pani miejscu.

    • 5 1

  • (1)

    podstawowym zadaniem mężczyzny jest rozsiewanie genów po różnych kobietach, a nie blokowanie jaj

    • 1 5

    • 2 minusy za opis natury prawdziwego mężczyzny- chyba kobiety postawiły

      • 0 1

  • Dajcie spokój

    Jak to mówi urolog przed zabiegiem, odłóżmy jaja na bok...

    • 2 1

  • Polecam Pana doktora

    Doktor Jerzy Michajłowski przeprowadził u mnie zabieg. Jestem pod wrażeniem, bo pomijając fakt, że wszystko przebiegło bez komplikacji, podejście pana doktora zrobiło na mnie duże wrażenie. Przeprowadza on dokładny wywiad, zleca badania i tłumaczy wszystko, co wiąże się z wazektomią. Polecam dr Michajłowskiego.

    • 5 0

  • hmm

    To dla mnie sprawa do rozważenia, żona bierze teraz tabletki vines, na razie nie planujemy drugiego dziecka ale za rok,dwa na pewno tak, co do wazektomii to może za 10-15 lat kiedy faktycznie już przestaniemy myśleć o powiększeniu rodziny

    • 1 0

  • Świetny artykuł

    Dziękuję za garść przydatnych informacjii. Fajne kompendium wiedzy, a pan doktor naprawdę robi wrażenie dobrego specjalisty.

    • 0 0

  • Na pluss

    fajne, rzeczowe pytania i odpowiedzi. Dobrze jest móc zaczepnąć nieco informacji.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja "SM i co z tego?"

konferencja

II Ogólnopolska Konferencja Naukowa Prawa Medycznego: Nowoczesne technologie a prawo medyczne

konferencja

Warsztat muzykoterapeutyczny Opowieści wewnętrznego dziecka

100 zł
warsztaty, spotkanie

Najczęściej czytane