- 1 5 lat była przykuta do łóżka bez diagnozy (3 opinie)
- 2 Średnio 169 dni czekania na rezonans magnetyczny na Pomorzu? (37 opinii)
- 3 Szpital z rekordem zabiegów kardiologicznych (11 opinii)
- 4 Te zabiegi musi wykonać każda 30- i 40-latka (42 opinie)
- 5 5 prostych ćwiczeń na bolącą szyję i kark
- 6 Te nałogi naprawdę skracają życie (94 opinie)
Aktywność fizyczna. Co się dzieje, gdy rezygnujemy z treningów?
Regularne treningi sprzyjają utrzymywaniu tkanki tłuszczowej na niższym poziomie, podnoszą poziom wytrzymałości i ogólnej kondycji, a także normują poziom insuliny w organizmie. To jedne z najważniejszych dobrodziejstw aktywności fizycznej. Jednak co dzieje się z naszym organizmem w przypadku, kiedy postanawiamy zrezygnować ze sportu?
- Zrezygnowanie z aktywności sportowej przez osoby trenujące dłuższy czas, zakładając, że ćwiczenia są wykonywane poprawnie, początkowo może prowadzić do pogorszenia samopoczucia. Podczas ćwiczeń zawsze wytwarzana była endorfina, czyli tzw. hormon szczęścia - podkreśla trener personalny Mateusz Kulągowski z Twój Trener.
Pierwsze negatywne zmiany możemy zauważyć już po kilku dniach. Nasz organizm nie może odnaleźć się w nowym sposobie funkcjonowania, a po dłuższym czasie niepraktykowania treningów może dojść do uszkodzenia narządów wewnętrznych.
- Jeżeli jesteśmy osobą trenującą i z dnia na dzień przestajemy ćwiczyć, to nasz organizm dość szybko zareaguje na taką zmianę. Najpierw zauważymy spadek naszej wydolności. Nasze "VO2" maksymalne, czyli pułap tlenowy, spada już po dwóch lub trzech tygodniach o jakieś 12 proc. Z czasem zauważymy zadyszkę na schodach czy po krótkim podbiegu - mówi trener personalny Marek Dembek z Active Life.
Mięśnie nie zostają z nami na zawsze
Kolejnym skutkiem ubocznym ograniczenia lub wykluczenia sportu z naszego życia jest zmniejszenie masy mięśniowej. Wraz z tym spadkiem możemy zauważyć tendencję do wzrostu tkanki tłuszczowej.
- Wynika to z tego, że im więcej masy mięśniowej mamy, tym większa jest nasza podstawowa przemiana materii, co oznacza, że nasz organizm sam spala więcej kalorii do codziennego funkcjonowania. Jak masa mięśniowa spada, to i maleje podstawowa przemiana materii, a nadmiar kalorii jest odkładany jako tkanka tłuszczowa - dodaje Marek Dembek.
Czytaj też: Metabolizm. Jak go przyspieszyć?
Problemy z cukrem
Brak aktywności fizycznej może również przełożyć się na gospodarkę hormonalną i cukrową organizmu. Wyłączenie z planu dnia treningów z czasem może przełożyć się na spadek hormonów lub mniejszą wrażliwość komórek organizmu na insulinę.
- Przykładowo u mężczyzn może spaść poziom testosteronu, mogą pojawić się problemy z ginekomastią. Innym czynnikiem, który ulegnie pogorszeniu będzie gospodarka cukrowa. Wysiłek fizyczny uwrażliwia komórki na działanie insuliny, a brak takiej aktywności spowoduje gorsze radzenie sobie z glukozą, co z czasem może doprowadzić do insulinooporności lub cukrzycy - podkreśla Marek Dembek.
Aktywność ruchowa pobudza szare komórki
Co ciekawe, regularne treningi to nie tylko aspekty fizyczne. Aktywność ruchowa pobudza szare komórki odpowiadające za przetwarzanie informacji. Osoby aktywne lepiej radzą sobie także z kontrolą równowagi czy funkcjami motorycznymi.
- Zauważalne jest pogorszenie siły i kondycji. Wzrasta ryzyko wystąpienia chorób serca, osteoporozy, depresji, nadciśnienia tętniczego czy nadwagi. Na szczęście im przerwa jest krótsza, tym negatywne efekty są mniej odczuwalne i łatwiej jest wrócić do formy. Wszystko zależy oczywiście od stażu trenującego, jego wieku, stylu życia i wielu innych czynników. Niekiedy zdarza się jednak, że zaprzestanie ćwiczeń może przynieść pozytywny efekt. Dzieje się tak wówczas, gdy technika wykonywania ćwiczeń była zła. Wykonując nieprawidłowe ćwiczenia, narażamy się na liczne kontuzje a nawet uszkodzenia kręgosłupa - dodaje Mateusz Kulągowski.
- Joanna Puchalaj.stolp@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (102) 3 zablokowane
-
2018-04-05 16:54
wnioski po lekturze
trening jest jak heroina albo alkohol -
jak przestaniesz ćpać, masz pogorszenie, zespół odstawienia i
"uszkodzają ci się narządy wewnętrzne"
wniosek jest taki sam jak z herą i alkiem
- najlepiej NIE ZACZYNAĆ, nie uzależniać się
bo ci zgnije wątroba, będziesz cukrzykiem, otłuszczysz się i wyrosną ci cycki, a zaniknie fujarka- 8 1
-
2018-04-05 17:06
Z ćwiczeniami jest jak z kobiecymi piersiami
NIe, że większe to lepsze, tylko i mniejsze tym gorsze ;)
- 3 1
-
2018-04-05 17:40
Pamietam jak jedna laska sie pluła ze po miesiacu biegania zmniejszy sie jej biust a ona chciała schudnąc w tyłku
udach i brzuchu.Wkurzyła się i w następnym miesiącu jak przestała biegać,biust urósł,
ale tyłek ,uda i brzuch jeszcze bardziej :) Była załamana :)- 2 0
-
2018-04-05 19:29
(2)
Aktywność fizyczna to nie tylko siedzenie na siłowni czy innych gromadnyvh zajęciach fizycznych w zamkniętym pomieszczeniu. Zwykły rześki spacer na świeżym powietrzu w dobrym nastroju i dla przyjemności jest lepszy dla ciała i ducha niż katowanie się na treningu po pracy żeby odbębnić polecane 3 godziny aktywności tygodniowo. Takie ćwiczenia stają się jedynie kolejnym obowiązkiem.
- 5 0
-
2018-04-06 14:52
(1)
To nieprawda. Do klubów raczej nie chodzą ludzie, którzy tego nie lubią, a dobry, motywujący trener dużo daje :) Spacerować musiałbyś z 20 h / tyg. żeby to zrównoważyło małych kilka h intensywnego treningu.
- 0 1
-
2018-04-09 02:41
Jeżeli ktoś chodzi do klubu z chęcią i dlatego że lubi to po co mu motywujacy trener?
- 0 0
-
2018-04-06 14:20
Tylko trening z obciążeniem własnego ciała
Daje najlepsze efekty!
- 0 0
-
2018-04-06 17:11
Kiedyś byłem super fit...
...dostałem parodniowego rozwolnienia i z powodu braku ruchu większość moich wewnętrznych narządów umarło. Teraz jestem grubasem z depresją. Ratunku!!!
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.