- 1 Szpital z rekordem zabiegów kardiologicznych (11 opinii)
- 2 Średnio 169 dni czekania na rezonans magnetyczny na Pomorzu? (20 opinii)
- 3 Te zabiegi musi wykonać każda 30- i 40-latka (42 opinie)
- 4 Te nałogi naprawdę skracają życie (94 opinie)
- 5 Oddział Zakaźny dla dzieci przeniesiony na Zaspę (16 opinii)
- 6 Gdyński szpital przez 4 dni nie wykonywał diagnostyki obrazowej (101 opinii)
5 sposobów na poprawę nastroju jesienią
Malownicza, polska, złota jesień trwa niezwykle krótko. Znacznie częściej słońce przysłaniają chmury, wieje wiatr i pada deszcz, a my tracimy energię do działania i popadamy w melancholijny nastrój. Chociaż nie ma jednego cudownego środka na pokonanie jesiennej chandry, są sposoby, by poprawić samopoczucie.
1. Łap każdy promień słońca
Nawet jesienią zdarzają się słoneczne, choć zazwyczaj niezbyt ciepłe dni.
- Jeśli tylko jest piękna pogoda, dobrze jest korzystać ze słońca i jak najwięcej czasu spędzać na zewnątrz, żeby dotlenić organizm i przygotować się na nadejście mniej sprzyjających dni - mówi Aurelia Kurczyńska, psycholog.
Trochę trudniej wygląda poprawa nastroju, gdy mamy do czynienia z depresją sezonową.
- W takiej sytuacji borykamy się ze stanem, który się powtarza o określonej porze roku. Zalecana jest fototerapia oraz korzystanie ze światła naturalnego, kiedy tylko jest to możliwe - dodaje Aurelia Kurczyńska.
Psycholodzy w Trójmieście
2. Myśli mają moc
Mimo niesprzyjającej pogody warto codziennie myśleć o dobrych rzeczach, które spotkały nas danego dnia, jak wartościowa rozmowa, ciekawa książka, pyszny obiad. Możemy też sami stwarzać takie sytuacje - spotkać się z przyjaciółmi, wybrać do kina lub zapisać na długo odkładany kurs językowy lub zajęcia tańca.
- Wyobraźmy sobie dwie wersje samych siebie. Pierwsza wstaje rano, patrzy za okno, dołuje się pogodą i marzy o zakończeniu jesieni. Druga natomiast dostrzega zalety sytuacji i snuje wizje spędzenia wieczoru pod kocem z książką, serialem i herbatą. Myśli mają moc i realnie wpływają na nasz nastrój, a w konsekwencji na naszą codzienność, więc pielęgnujmy to, aby pozwalały nam przyjaźniej patrzeć na świat - wyjaśnia mgr Anna Szymborska, psycholog, psychodietetyk, wykładowca Wyższej Szkoły Zdrowia w Gdańsku.
3. Zadbaj o ruch!
Regularny ruch podnosi ciśnienie krwi, pobudza i podnosi poziom serotoniny, czyli hormonu odpowiedzialnego za dobry nastrój. Nie trzeba od razu zmuszać się do biegania dłuższych dystansów czy wychodzenia na rower mimo niesprzyjającej pogody. Nawet krótki jogging lub spacer, taniec w rytm ulubionej muzyki czy niezbyt obciążający trening w klubie fitness przyniosą oczekiwane efekty.
Bożonarodzeniowe szaleństwo w sklepach. Nie za wcześnie?
4. Aromaterapia, czyli sposób na udaną jesień
Zapachy świetnie wpływają na nasze samopoczucie. Świadczy chociażby o tym fakt stosowania melisy lub kozłka lekarskiego jako sposobu na zmniejszenie napięcia i ukojenie nerwów. Szczyptę ziół możemy dodać do kąpieli lub przygotować napar w kominku do aromaterapii i po prostu oddać się relaksowi.
Olejki aromatyczne mają różne działanie. Przykładowo różany i lawendowy poprawiają nastrój, uspokajają i działają antystresowo, cedrowy wzmacnia i uspokaja, eukaliptusowy wspiera w walce o odporność, a goździkowy ma działanie przeciwbólowe i antyseptyczne.
Dieta na jesień. Jakie produkty sezonowe warto spożywać?
5. Suplementacja
Jesienią, kiedy w Polsce mamy ograniczony dostęp do słońca, warto pilnować regularnej suplementacji. Kluczowe jest dostarczanie organizmowi witaminy D3, którą warto łączyć z witaminą K2. Nie powinniśmy także zapominać o preparatach wspierających odporność lub szukać ich w naturalnych, spożywanych na co dzień produktach.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-11-12 00:29
(1)
Wystarczy zainteresować się samotną sąszdką/sąsiadem. Zrobić zakupy. Porozmawiać. Energia waraca. Czujecie się doładowani!!! Skupianie się na sobie jest drogą do nikąd. Pozdr.
- 19 0
-
2022-11-14 16:31
Iza
To prawda, ale j abyłam w tak ciężkim stanie, że nie miałam siły ani ochoty wyjść z łóżka a co dopiero z kimś rozmawiać, dopiero mąż mnie namowił i skontaktowałam się z panią z konopnej farmacji z Poznania, która na tamten moment super doradzała jak ktoś nie chciał brac psychotropów. Postawiła mnie w miesiąc do pionu, i rozmową i ziołami. Brałam
To prawda, ale j abyłam w tak ciężkim stanie, że nie miałam siły ani ochoty wyjść z łóżka a co dopiero z kimś rozmawiać, dopiero mąż mnie namowił i skontaktowałam się z panią z konopnej farmacji z Poznania, która na tamten moment super doradzała jak ktoś nie chciał brac psychotropów. Postawiła mnie w miesiąc do pionu, i rozmową i ziołami. Brałam olejek 5% cbd i ashwagandhę , zrozumiałam, że mój stan to choroba i sama bym sobie z nią nie poradziła, ani psychoterapią ani lekami, które otępiały. Miałam za dużo hormonu stresu a za mało serotoniny, ta Pani to doskonale rozumiała bo sama była w podobnej sytuacji. Pomogła mi i dopiero jak ja byłam zdrowa mogłam rozmawiac z innymi.
- 3 0
-
2022-11-12 01:48
a po co poprawiać sobie nastrój, skoro sporo ludzi uwielbia jesień (2)
artykuł sugeruje, że każdy ma chandrę, bo nie lubi jesieni, a ja np. nie lubię lata, bo nienawidzę upałów i letnich hałasów za oknem (kosiarki, remonty, imprezy do rana). Jak się zaczyna jesień, to odrazu nastrój mi wraca, bo wręcz na nią czekam
- 9 1
-
2022-11-14 23:13
Ja też bardzo lubię jesień. Latem jest za gorąco i wszędzie jest za dużo ludzi.
- 1 0
-
2022-11-14 13:54
Ok.
Tylko z tym brakiem hałasów za oknem jesienią to nie do końca prawda. Nie ma to jak ryk dmuchaw na liście. Bo jak wiadomo, przerzucanie liści z miejsca na miejsce to punkt honoru każdej szanującej się spółdzielni mieszkaniowej ;)
- 0 1
-
2022-11-12 08:38
Nie lubię jesieni i nic mi nie poprawia humoru... Coraz krótsze dni, mniej słońca, wieczne niewyspanie, zimno i deszcze. Brrrr, byle do wiosny.
- 10 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.