• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Uzależnienie od pornografii. Nie taki diabeł straszny?

Borys Kossakowski
25 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Trafiają do mnie osoby, którym zwykła pornografia już nie wystarcza i sięgają po ostrą pornografię, która będzie ich mocniej stymulowała. Niektórzy sięgają nawet po nielegalne treści zoofilne, pedofilne - mówi Daniel Cysarz. Trafiają do mnie osoby, którym zwykła pornografia już nie wystarcza i sięgają po ostrą pornografię, która będzie ich mocniej stymulowała. Niektórzy sięgają nawet po nielegalne treści zoofilne, pedofilne - mówi Daniel Cysarz.

Kompulsywna masturbacja to narzędzie bardzo uciążliwe i kosztowne. Na pierwszy rzut oka szkody społeczne nie są tak widoczne i dotkliwe. Ale szkody dla jednostki są ogromne - mówi Daniel Cysarz, gdański seksuolog i psychoterapeuta.



Borys Kossakowski: Pornografia towarzyszy nam od zarania dziejów. Na antycznych wazach, w hinduskich świątyniach - w wielu miejscach można zobaczyć prastare rysunki z aktami seksualnymi. Ale dziś porno to kolorowe filmy i interaktywne seks-kamery. Czy ta zmiana jakościowa wpływa na zagrożenie uzależnieniem od pornografii?

Jeśli mówimy o masturbacji, która jest kompulsywna i powoduje cierpienie, to ten diabeł wydaje się jednak straszny
Daniel Cysarz: Filmy pornograficzne stymulują nasz popęd, wywołują podniecenie. Mogą nawet doprowadzić do orgazmu. Ale popęd seksualny to tylko jedna z motywacji, by sięgnąć po pornografię. Drugą motywacją, często silniejszą, jest potrzeba zredukowania napięcia emocjonalnego.

Napięcie seksualne jest wynikiem działania naszego libido, czyli popędu seksualnego. A napięcie emocjonalne?

Pornografia (dla mnie i/lub dla mojego partnera):

Napięcie emocjonalne powstaje, gdy nie wyrażamy na bieżąco swoich emocji. Złość, strach, smutek, radość - nagromadzone w ciele tworzą napięcie i trzeba coś z nimi zrobić. Możemy na przykład iść na ostry trening. Ale mam takich pacjentów, dla których nawet codzienne treningi nie przynoszą ukojenia.

Dlatego sięgają po masturbację.

W trakcie masturbacji człowiek może zaspokoić popęd seksualny. Jednak nie daje ona zadowalającego efektu, jeśli chodzi o napięcie emocjonalne. Pozostaje niedosyt. Mamy do czynienia z ciągami masturbacyjnymi, albo koniecznością masturbacji wiele razy w ciągu dnia, co bardzo utrudnia nam życie. Tu warto wspomnieć, że osoby, które do mnie przychodzą, zazwyczaj nie mają problemu z tym, że oglądają pornografię. Problemem jest to, że to wymyka się im spod kontroli i jest powodem cierpienia.

Niektórzy naukowcy dowodzą, że uzależnienie od pornografii powoduje podobne zmiany w mózgu jak uzależnienie od kokainy.

Masturbacja powoduje wyrzut dopaminy do mózgu, a więc działa podobnie jak narkotyki i alkohol. Nasz mózg, bez tego typu wspomagania, nie jest w sam stanie wyprodukować tak dużych ilości dopaminy. Gdy spada jej poziom, czujemy się jak "na głodzie". Masturbacja często staje się sposobem, żeby się wyciszyć, uspokoić, stonować napięcie. Trafiają do mnie osoby, którym zwykła pornografia już nie wystarcza i sięgają po ostrą pornografię, która będzie ich mocniej stymulowała. Niektórzy sięgają nawet po nielegalne treści zoofilne, pedofilne. Co wcale nie oznacza, że są zoofilami lub pedofilami.

Daniel Cysarz - seksuolog, psycholog, psychoterapeuta, prowadzi gabinet w Trójmieście i w Warszawie. Daniel Cysarz - seksuolog, psycholog, psychoterapeuta, prowadzi gabinet w Trójmieście i w Warszawie.
Po prostu są nieszczęśliwi. Ale są też tacy naukowcy, którzy mówią: nie taki diabeł straszny. Że po sesji z pornografią nikt jeszcze nie spowodował wypadku samochodowego. Że od masturbacji nie można wylądować w szpitalu, nie wyniszcza ona organizmu jak narkotyki czy wódka.

Jeśli mówimy o masturbacji, która jest kompulsywna i powoduje cierpienie, to ten diabeł wydaje się jednak straszny. Wiem to, bo pracuję z dużą liczbą pacjentów zgłaszających m.in. uzależnienie w tym zakresie. Na pierwszy rzut oka szkody społeczne nie są tak widoczne i dotkliwe. Ale szkody dla jednostki są ogromne. Problem dotyczy częściej mężczyzn, którzy w wyniku swoich dolegliwości bardzo źle siebie oceniają i nie potrafią wchodzić w relacje z kobietami. Kompulsywna masturbacja to narzędzie bardzo uciążliwe i kosztowne.

Jak na takie problemy reagują kobiety? Przychodzą ze swoimi partnerami do pana gabinetu?

Tak oczywiście też się zdarza. Co ciekawe, często, gdy pytam parę: co jest dla nich trudnością w związku, dlaczego zdecydowali się przyjść do gabinetu, odpowiedzi są diametralnie różne. Ona mówi, że problemem jest to, że partner ogląda pornografię. On zaś mówi, że problemem jest to, że ona nie akceptuje jego skłonności do oglądania pornografii. Wychodzi na to, że to ona ma problem, nie on. Jeśli więc mężczyzna przychodzi tylko po to, by uspokoić swoją partnerkę, to nic z tego nie będzie. Dopóki dany pacjent sam nie poczuje, że jest to dla niego źródło cierpienia, terapia wydaje się być jedynie "dobrym alibi", dzięki któremu dana relacja nadal miałaby trwać. W takich przypadkach informujemy pacjenta, że terapia może zacząć się dopiero, gdy znajdzie on swoją motywację do zmian w tym zakresie.

Czy to się udaje?

Czasami nawet już po tygodniu mężczyźni dochodzą do tego, że to jednak dla nich jest trudność. Bez względu na to, czy będą z tą kobietą czy z inną. Nie chcą, żeby pornografia i towarzysząca jej masturbacja rządziły ich życiem.

Są tacy, którzy domagają się delegalizacji pornografii. Ale wychodzi na to, że człowiek zawsze sobie znajdzie coś, od czego się można uzależnić.

Jeśli nie wiemy, jak sobie radzić z emocjami, to gdzieś trzeba szukać ukojenia. Przeważnie problemy ciągną się z pokolenia na pokolenie. Większość mężczyzn, którzy trafiają do mnie z tym problemem ma ojców, którzy nie radzili sobie z emocjami. Ci ojcowie najczęściej szukali ratunku w alkoholu. Pokazali swoim synom model zachowania, w którym, jak masz w sobie złość, lęk czy inne emocje - to je trzeba zapić. Moi pacjenci nie chcą iść w alkohol, bo widzą, jakie skutki to za sobą niesie. Szukają innej drogi ucieczki od emocji. W takich przypadkach zwykle pracuje się z pacjentami np.: nad czuciem i wyrażaniem emocji, po to, by nauczyć ich tego, jak na bieżąco radzić sobie z napięciem. Jeśli to się uda, wtedy niepotrzebna będzie ani masturbacja, ani inne używki.

Miejsca

Opinie (49) 6 zablokowanych

  • Maz (2)

    Moj maz jest uzalerzniony od pornografii od samego poczatku naszego zwiazku.Najpierw zaczelo sie od codziennego ogladania nagich zdjec i tak przez 3 lata.Pozniej filmy porno i czaty .Na czacie znalazl wirtualna kochanke ktorej podobno nigdy nie widzial ale uprawial z nia seks przez rozmowy tel i smsy i tak przez 2 mies. Pracujac potrafil wypisac z nia 340 sms i rozmawiac srednio po 3 godziny dziennie.Kiedy ??!!!!Nie wiem jak mial na to czas.Pozniej zerwali i znowu czaty .Moje poltorej roku z nim na 5 lat zwiazku to gehenna.Sypialismy srenio 1 raz w tygodniu nigdy nie moglo to wyjsc z mojej inicjatywy.Maz za wszelka cene unikal jakiej kolwiek bliskosci ze mna.Kiedy decydowal sie juz na seks ze mna to inicjowal to sms .Tak mieszkamy w 43 m .mieszkaniu a on czekal az wyjde do drugiego pokoju zeby napisac mi sms czy mam na niego ochote.O wszystkim dowiedzialam sie pol roku temu przez ten czas przechodze pieklo mam roczna i 3 letnia corke ktore na to patrza.Maz stal sie agresywny arogancki przestal mnie szanowac .Dodam ze o wszystkim dowiedzialam sie nie od niego .Kiedy wyplywal kazdy nowy fakt on najpier zaprzeczal wszystkiemu pozniej bilismy sie po jakims czasie przyznawal sie.Wyslalam go na terapie naklamal dla psychologa wrocil do domu i stwierdzil ze psycholog powiedziala ze to ja mam sie leczyc zreszta jak podobnie stwierdzeniem ze to ja zniszczylam nasza rodzine swoimi awnturami.Probowalam wszystkiego prosby grozby szczerej rozmowy nic.Lepiej kazda proba podjecia przezemnie szczerej rozmowy konczy sie awantura. Blagam pomozcie mi.!!!!

    • 0 0

    • Spróbuj Nowenny Pompejańskiej.

      • 0 0

    • Nikt nam nie pomoże

      Nie udalo mi się uratować małżeństwa....ale gdy zostałam sama szybko ktoś się znalazł - pewnie domyślasz się tez uzależniony. Zabiera mi to prawo czucia się chciana, kochana ....

      • 0 0

  • Wtyczki blokujące dostęp

    W walce z uzależnieniem pomaga m.in. blokada stron internetowych (wtyczki do najpopularniejszych przeglądarek pomagają np. kontrola rodzicielska) i przyznanie się przed samym sobą, że mam problem.

    • 0 0

  • Pornografia niszczy życie

    Pornografia potrafi naprawdę zniszczyć życie. Na wielu stronach mamy wyznania (głównie mężczyzn) uzależnionych od pornografii. Wielu z nich ma już myśli samobójcze, bo ich uzależnienie ciągle się pogłębia. Dobrze, że ludzie są coraz bardziej uświadamiani - porno jest takim samym nałogiem jak każdy inny.

    http://david-durden.pl/uzaleznienie-od-pornografii/

    • 0 0

  • Miałem problem udało mi się uwolnić

    Dla tych co tak jak ja mieli problem z odstawieniem porno chociaż na dwa tygodnie polecam przeczytać tego ebooka ze strony noporn.life 5 zł a otworzyło mi oczy na dosłownie nowy świat.
    Ciągle nic mi się nie chciało zero chęci do tego problemy z zasypianiem i słabo mi szły kontakty z kobietami. Teraz się czuję jakbym od nowa się urodził :D mam nadzieję że pomogę komuś tym komentarzem. Pozdrawiam!

    • 0 0

  • Zatrważający jest dla mnie stan wiedzy polskich psychoterapeutów i psychiatrów, dla nich masz sobie znaleźć kogoś kto Cie zaspokoi i kółko się zamyka.

    Znam osoby multiuzależnieniowe, powiedzmy, ze przez charakter pracy mam z nimi stały kontakt. Narkomani uzależnieni również od masturbacji/porno.seksu mówią mi, że odstawienie hery to przy porno betka. Bułka z masłem.

    Porno, masturbacja, seks mogą uzależnić, a uzależniają diabelnie mocno. niszczą człowieka od środka. Znam wiele osób, co przez to popełnili samobójstwa. Widzę też, że najlepsza robotę w tej materii robią wspólnoty samopomocowe, bo my, specjaliści, nie traktujemy tego jak nałóg, a oni wiedzą to już od dawna.

    Czy jesteś w stanie się nie masturbować? Jeśli nie to nic straconego - jest rozwiązanie, wystarczy poszukać.

    • 2 0

  • (2)

    A mój mąż ogląda pornole. Nigdy mi to nie przeszkadzało. a teraz on zemną juz nie chce uprawiać seksu. Bo mam swoje lata i nie wyglądam jak te Panie z filmów :-(

    • 2 0

    • Polecam kontakt ze wspólnotami samopomocowymi SA, S-Anon - znam wielu co dzięki nim wyszli z tego bagna.

      • 0 0

    • I to jest problem niestety, ale założę się że on też nie wygląda jak ci panowie ;)
      A może pooglądaj razem z nim i po prostu spróbuj dobrze się przy tym bawić - seks to ma być przyjemność a nie obowiązek.

      • 2 0

  • (1)

    gdyby nie porno pewnie nigdy nie zrobiłbym tego z Japonką czy Murzynką :P

    • 2 0

    • I tak nie zrobiłeś. I i tak nie zrobisz.

      • 0 0

  • Powiem Tak. (1)

    przyczyną wszelakiego zła jest picie alkoholu piwko 1 2 3 wiadomo a pożniej jak lejce puszczają a to sobie obęjrze jakiś filmik i tak się zaczyna "devil circle" dla wszystkich którzy maja problem polecam najpierw odstawić alkohol i wziąść się za jakiś sport ,basen, siłownia ,rower wszystko jedną dobry trening i zmęczenie organizmu poprawia nastrój tak samo jak alkohol ale to już zupełnie co innego po tym nie będziesz miał depresji a jak to zniknie to zaczniesz samodzielnie zajmować głowę wszystkim tylko nie pornografią ( jej działanie jest takie same jak po piciu alkoholu krótkotrwały zastrzyk przyjemnośći który szybko mija i pózniej zostaje pusta dziura ) pierwsze pół roku jest trudne pożniej żyjesz jak byś był na odwyku ale to trzeba przejść żeby z tego wyjść. Pornorgrafia to patologia umysłu ktoś kto to ogląda będzie miał ogromne problemy w normalnych kontaktach dlatego należy wszelakimi sposobami unikać jej oglądania.

    • 10 11

    • Porno uzależnia mocniej niż heroina. Znam takich co odstawiali oba. Mówią, że odstawienie hery to betka.

      • 0 0

  • Dlatego sięgają po masturbację??? odpowiedz "specjalisty " taka okragla i nie zyciowa - wodolejstwo (4)

    bo nie napisal pan ze trudno jest nawiazac realacje z placia przeciwna kiedy pracuje sie od rana do wieczora (kropo zabrania sexsu i relacji ) wraca sie z pracy i co i nic ............... i tak dzien za dniem . trudno o zwiazek kiedy mieszka sie na wynajetym lub u rodziców ,a na własne perspektyw brak - bo niema z czego odłożyć i brak zdolności kredytowej . jak wytrzymac kiedy po "jakims czasie " ze strony plci przeciwnej dochodzi do umiejszania wartosci partnera np: ja pracuje 6 h dziennie i przynosze XYZ to ty powinienes przyniesc do domu pzrynajnmiej 3razy tyle ,a jak nie to niema bara bara lub jest to w ograniczonym zakresie .
    Nie napisal pan "specjalista" o zachowaniach partnerek - jestem zmeczona , dzis mi sie niechce ,jestem wolna kobieta i radź sobie sam ,miałam ochotę jak chciałam dzidziusia ,a teraz juz mam i nie jesteś mi potrzebny .
    ps: pozostają prostytutki one nigdy nie mowia nie , tylko jakze niewielu ma tak duzy porfel i czy to sa do konca zdrowe relacje ??

    • 18 1

    • Lubię (1)

      Osobiście nie wyobrażam sobie dnia bez masturbacji, w dodatku robię to przy odsłoniętych oknach.

      • 5 5

      • lubię patrzeć..

        Gdzie można cie zobaczyć?

        • 0 0

    • (1)

      Poprzednie pokolenia też musiały harować, chociaż nie było korporacji. Nie wiem też, w czym przeszkadza wynajmowanie mieszkania. A kobiety też są ludźmi, a nie dmuchanymi lalami. Mogą być zmęczone, nie mieć ochoty itd. Cały ten komentarz chyba pisał jakiś samotny frustrat, który nienawidzi kobiet.

      • 5 11

      • querty poprzednie pokolenia byly w innej sytuacji .............

        zdaje sie nie przyjmujesz do wiadomosci ze mozna lubiec kobiety ,ale kobiety nadużywają przyznanych im praw ,wychodzac założenia ze kiedy jest im wygodnie wtedy sa "slabymi" kobietami zeby za chwile stwierdzic ze maja swoje prawa i im wolno ,a nawet maja prawo do ....... .


        spotkalem sie z takim podejsciem ze cwaniaczki ktorym na codzien "udaje sie " kosztem innych nazywaja zwyklych pracowitych ludzi frustratami - bo ci pracowici zyja skromnie ale uczciwie i moga na siebie spolojnie spojrzec w lustro :).

        qwerty zbierz trochę więcej doświadczenia życiowego zanim cos znowu napiszesz ,sama bajera to jest dobra jak jest sie mlodym

        • 9 2

  • Dobre pono nie jest złe:) (1)

    • 11 4

    • A najlepiej sokół i pono.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Warsztat muzykoterapeutyczny Opowieści wewnętrznego dziecka

100 zł
warsztaty, spotkanie

Dzień dla Zdrowia w Galerii Morena

badania, konsultacje

Ratuję, bo kocham i potrzebuję

warsztaty, spotkanie

Najczęściej czytane