• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Podgrzanie ciała zwalcza raka? Onkolodzy: To czysta szarlataneria

Elżbieta Michalak
28 października 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
  • Instytut Hipertermii Onkologicznej w Gdańsku powstał tuż obok Szpitala Klinicznego i Wojewódzkiego Centrum Onkologii.

Polski Instytut Hipertermii Onkologicznej (PIHO), który powstał przy ul. Dębinki zobacz na mapie Gdańska, w sąsiedztwie Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego, oferuje pacjentom chorym na raka zabieg podgrzania ciała i wywołania tzw. sztucznej gorączki. Ma to być "skuteczna i nieszkodliwa metoda leczenia nowotworów". Zdaniem trójmiejskich onkologów to jawna próba wyłudzenia pieniędzy od zdeterminowanych pacjentów.



Czy podmiot, którego działalność jest źle oceniana przez środowiska medyczne, powinien otrzymać wpis do rejestru podmiotów medycznych?

Kiedy choroba zmusza człowieka do walki o życie, ten skory jest do wypróbowania każdej metody leczenia, nawet tej, która wydaje się mało prawdopodobna z punktu widzenia klasycznej, konwencjonalnej medycyny.

W Gdańsku powstała placówka o nazwie "Polski Instytut Hipertermii Onkologicznej", który proponuje pacjentom chorym na raka "zabieg hipertermii ogólnoustrojowej w postaci samoistnej metody leczenia onkologicznego". Reklamuje go jako "skuteczną, nietoksyczną, działająca przeciwbólowo i zapobiegającą powstawaniu przerzutów, metodę leczenia wszystkich nowotworów".

PIHO: Podgrzanie ciała w efekcie niszczy raka

Na stronie internetowej obiektu, mowa o tym, że "hipertermia jest metodą wspomagającą leczenie onkologiczne, wykorzystywaną przy chemioterapii, radioterapii, chemioradioterapii w leczeniu pacjentów onkologicznych i że w walce z rakiem wykorzystywana jest z powodzeniem także jako metoda samoistna".

Pacjenta do zabiegów kwalifikować ma lekarz onkolog. Jeden zabieg składa się z czterech etapów, a jego koszt sięgać ma od 1 do 1,8 tys. zł. Przez cały czas pacjent leży na specjalnym, uszczelnionym łóżku, podłączonym pod urządzenie Heckel HT3000, a jego ciało podgrzewane jest do temperatury od 38,5°C do 40,5°C, która utrzymywana jest przez półtorej do dwóch godzin.

Ze strony można się też dowiedzieć, że dla skuteczności leczenia ważne jest zachowanie systematyczności zabiegów oraz ich wykonanie w ustalonym przez lekarza czasie.

O przebieg i skuteczność terapii chcieliśmy zapytać prezesa "Instytutu Hipertermii Onkologicznej". Zadzwoniliśmy pod numer infolinii, gdzie dokładnie zapytano nas, na jaki temat chcemy rozmawiać i do czego ta rozmowa będzie wykorzystana, a następnie poproszono o wysłanie maila. Tak też zrobiliśmy, jednak ani pierwszy, anie kolejne maile nie doczekały się żadnej odpowiedzi. Postanowiliśmy więc odwiedzić ośrodek, jednak jego drzwi były zamknięte na cztery spusty.

Na odpowiedzi czekaliśmy ponad tydzień, jednak się nie doczekaliśmy.

Trójmiejscy onkolodzy: To próba wyłudzenia pieniędzy od chorych na raka pacjentów

Tymczasem działalność "instytutów hipertermii" budzi wątpliwości w całej Polsce. Przeciw ich działalności protestowały już Polskie Towarzystwo Onkologiczne, Onkologii Klinicznej, Radioterapii, Chirurgii Onkologicznej oraz Polska Unia Onkologii.

Swojego oburzenia reklamowaniem hipertermii jako skutecznej i nieszkodliwej metody leczenia wszystkich nowotworów nie kryją też onkolodzy z Trójmiasta.

- Hipertermia nie jest samodzielną metodą leczenia nowotworów, tak jak chirurgia, radioterapia czy chemioterapia. Polega na podnoszeniu temperatury ciała w celu wspomagania działania innych metod leczenia nowotworów - radioterapii lub chemioterapii - tłumaczy prof. Jacek Jassem, kierownik Kliniki Onkologii i Radioterapii w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym. - Zastosowanie hipertermii w onkologii jest bardzo wąskie, gdyż dowody na jej wspomagające działanie są nieliczne i dotyczą zaledwie kilku nowotworów.
Na brak dowodów skuteczności tej metody zwraca też prof. Rafał Dziadziuszko z Kliniki Onkologii i Radioterapii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, konsultant krajowy w dziedzinie radioterapii onkologicznej.

- Celem leczenia onkologicznego jest wydłużenie życia pacjentów i poprawa jego jakości. Hipertermia jako metoda samodzielna jest metodą, w stosunku do której nie ma żadnych dowodów naukowych przemawiających za korzyścią dla chorego w zakresie tych dwóch celów leczenia - mówi prof. Rafał Dziadziuszko. - Placówka, która mieści się w pobliżu Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego nie jest w żaden sposób organizacyjnie ani merytorycznie związana z naszą działalnością, a zabiegi przez nią proponowane stanowią próbę wyłudzenia pieniędzy od zdeterminowanych pacjentów.
Hipertermia w katalogu NFZ?

Instytut Hipertermii Onkologicznej w Gdańsku zamieścił na swojej stronie informację o tym, że hipertermia jest terapią uznaną przez Narodowy Fundusz Zdrowia i wpisaną do katalogu NFZ, gdyż ma charakter świadczenia refundowanego. Zapytaliśmy o to w Pomorskim Oddziale NFZ.

- Hipertermia rozliczana jest przez fundusz jedynie jako element leczenia przy wybranych procedurach, nigdy jako hipertermia całego ciała - mówi Mariusz Szymański, rzecznik Pomorskiego Oddziału NFZ. - Na Pomorzu finansujemy dwie takie procedury: chemioterapię dootrzewnową w hipertermii (HIPEC), która składa się z dwóch etapów - operacji chirurgicznej, podczas której usuwa się wszystkie ogniska nowotworu, po czym podwyższa się temperaturę w jamie otrzewnej do 42 stopni Celsjusza i podaje chemioterapeutyk. Ta skomplikowana metoda może być stosowana m.in. w terapii raka jelita grubego, raka żołądka czy raka jajnika. Drugą jest przezcewkowa termoterapia mikrofalowa stercza (TUMT) - małoinwazyjne świadczenie zabiegowe w urologii przy chorobach zapalnych gruczołu krokowego.
Wymogi formalne spełnione. PIHO wpisany do rejestru

Choć opinia o tej metodzie leczenia jest wśród onkologów negatywna, Instytut Hipertermii Onkologicznej spełnił wszystkie formalne wymogi do tego, by uzyskać wpis do rejestru podmiotów leczniczych.

- Wątpliwości dotyczące skuteczności czy zasadności stosowania danej metody leczenia nie mogą być podstawą do odmowy dokonania wpisu - wyjaśnia Ryszard Stachurski, wojewoda pomorski. - Organ rejestrowy nie może bowiem niejako "z góry" zakładać nieprawidłowości w udzielaniu świadczeń zdrowotnych, natomiast już po dokonaniu wpisu do rejestru podmiotów leczniczych może dokonać kontroli podmiotów wykonujących działalność leczniczą.
Elżbieta Michalak

Miejsca

Opinie (101) 7 zablokowanych

  • (14)

    Nikomu nie zależy na skutecznym leczeniu raka, tak samo jak na wypuszczeniu silnika na wodę. Pewnie obydwa przypadki już są i działają, ale lobby nie pozwala. Za dużo kasy jest do wyciągnięcia od ludzi.

    • 85 30

    • (4)

      Narkotyki świetnie leczą

      • 11 7

      • to prawda, niektóre narkotyki i tylko niektóre rzeczy

        światło leczy, woda leczy, bandaż leczy, polopiryna leczy, wkładka do buta leczy,
        poduszka z żelu leczy, jedzenie leczy, spanie leczy,
        rozmawianie leczy
        itd. itd. w takim samym jak twój tonie

        • 11 2

      • wstrzykniecie duzej dawki wit C tez leczy a tego nie ujawniają (2)

        bo wola ładowac w nas chemie,zeby było gorzej niż lepiej....

        • 3 14

        • kto ci broni zjeść codziennie 10kg cytryny, skoro to taki cudowny lek ?

          • 12 3

        • wit C może cię zabić

          już lepiej jeść łopian i muchomory

          • 3 3

    • Idioci się sami ujawniają (1)

      Silnik na wodę? Wiem, że jest na wodór, w efekcie spalania powstaje woda, ale żeby uzyskać wodór potrzeba dużej energii. No i spalanie wodoru następuje na platynowym reaktorze (platyna najdroższym surowcem na Ziemi). Więc to oczywiście tylko kwestia chęci. Kup sobie auto na wodór 3 razy droższe od spalinowego (przez platynę) i ciesz się droższym paliwem (wodór jest droższy w uzyskaniu niż benzyna z ropy, różnica to kwestie podatkowe)

      • 5 11

      • ale ty głupi jesteś....zobacz w słowniku co znaczy "przenośnia"

        • 9 6

    • Wszystkim zależy. (6)

      Każdy kto opracuje skuteczny lek na raka, zarobi fortunę i już zarabia. Laboratoria pracują pełną parą i jest ciągły postęp w leczeniu, leki i terapie są coraz skuteczniejsze. Bredni o "silniku na wodę" szkoda nawet komentować. Może jeszcze perpetuum mobile już jest i działa, tylko "lobby" nie pozwala? A może nie trzeba było wagarować w podstawówce z fizyki?
      Nie ma żadnego "lobby", bo musiałby to być jakiś twór ogólnoświatowy, o nieograniczonych możliwościach. To są opowieści z cyklu "mały Józio wyobraża sobie, jak świat jest urządzony".

      • 11 7

      • Szkoda się pochylać nad Twoimi bredniami. Więcej kasy jest z leczenia niż z wyleczenia, to chyba jasne?

        • 12 4

      • (3)

        gboor ty miałeś jakiś poważny wypadek, czy taki durny się urodziłeś? Laboratoria pracuja pełną parą, ale nad kolejnym "lekiem" na raka, który daje minimalne efekty, ale w żadnym razie nie wyleczy, bo tym samym odcięli by sobie finansowanie przez ludzi chorych, gotowych wydac każdą kasę na nowy lek. Przykład? Mój znajomy choruje i wydał 60 tys zł na 3 miesiące kuracji lekiem, który nie jest refundowany. Tak więc obudź się synku, policz i nie pisz bzdur

        • 5 8

        • (2)

          Za 60 koła to wolę wyjechać na zarąbisty urlop, dobrze się zabawić, iść na dziwki, nacpac się i spokojnie umrzeć.

          • 5 5

          • z tym, że on tych pieniędzy nie miał. Zebrał je. Podarowali mu ludzie dobrego serca, którzy wierzą w jego wyleczenie. A ty byś za nie wyjechał i poszedł na dziwki?

            • 1 4

          • Bo ciebie nie dotyczy choroba jakbyś zachorował i miał dzieci pisalbysvi myślał inaczej

            • 0 0

      • Mylisz sie: nikomu nie zalezy.

        • 2 2

  • Kopacz która jest lekarzem doprowadziładnie służbę zdrowia na dno (3)

    dlatego ludzie próbuja się leczyć sami!!Nigdzie na świecie nią ma takich kolejek do aptek i do lekarzy!!Wykorzystują to oszuści !@!tTo powinno być karalne !!

    • 37 58

    • Kolejki do aptek zapewniają koncerny farmaceutyczne

      Zamiast zakazu sprzedaży drożdżówek w szkołach, powinien być wprowadzony bezwzględny zakaz reklamowania leków i wszelkiego rodzaju suplementów diety. Niektórzy ludzie sami się trują omamieni wielkimi promocjami w aptece, a lekarz przy wypisywaniu recepty nigdy nie zapyta, czy łykamy już jakieś leki (raz mi się to tylko zdarzyło), tylko wypisuje listę nowych na chybił trafił, a najczęściej na te, które poleca zaprzyjaźniony akwizytor farmacji. Do recepty jeszcze lista produktów, które możesz sobie kupić w aptece bez jego pieczątki. A jak nie pomaga? No trudno, spróbujemy następny zestaw...i tak w kółko. Czy nie ma nad tym kontroli? Wiadomo, że każdemu najbardziej zależy na własnym i jego bliskich zdrowiu, ale błagam nie pozwólcie się naciągać!!!

      • 14 1

    • u nas na osiedlu nigdy nie ma kolejki w aptece

      • 7 1

    • Kopacz jest lekarzem????

      nigdy bym nie powiedziała oceniając ją po sposobie odnoszenia się do rozmówców

      teraz pewnie dostanie jakiś ciepły stołek jako szefowa jakiegoś ZOZu, czy NZOZu

      • 2 4

  • tzw środowiska medyczne, nie mają monopolu na wiedzę a tak niestety się zachowują... (4)

    jest bardzo dużo skutecznych metod tzw alternatywnych czy niekonwencjonalnych (bardzo często nawet udowodnionych naukowo),
    jednak medycyna konwencjonalna nie lubi tego, czemu? odpowiedzcie sobie sami

    "Czy podmiot, którego działalność jest źle oceniana przez środowiska medyczne, powinien otrzymać wpis do rejestru podmiotów medycznych..."

    • 32 26

    • to może tak odwrócić sytuację i zweryfikować skuteczność tego oburzonego środowiska medycznego? (1)

      idąc do lekarza bardzo często słychać: no to najpierw "spróbujmy", potem się zobaczy..... a potem dostajesz lek kolejny na skutki uboczne tego pierwszego.... i tak cała machina się rozpoczyna i końca nie widać i jest się ciągle na leczeniu zamiast wyleczonym

      • 13 3

      • To idź do znachora, droga wolna.

        Na pewno uleczy cię od razu, bezbłędnie, ze wszystkiego i bez skutków ubocznych.

        • 6 5

    • Nikt nie ma monopolu na wiedzę.

      Każdy może iść na uczelnię medyczną i tę wiedzę zwyczajnie zdobyć. A potem na co dzień ją praktykować, weryfikować i uzupełniać.
      A na czym opierają swoje twierdzenia środowiska "niemedyczne", jakie są źródła ich wiedzy, jakie dowody? Jeśli twierdzą, że znają jakiś skuteczny lek czy metodę, to cóż stoi na przeszkodzie, żeby zrobić normalne, rzetelne badania kliniczne i ich wyniki opublikować? Jednak medycyna niekonwencjonalna nie lubi tego, czemu? Odpowiedzcie sobie sami :-D

      • 8 3

    • Dokładnie!

      100% racji! Metody alternatywne dają nadzieję. Coraz więcej badań potwierdza też ich skuteczność. Weźmy pod llupę dietą ketogenną. Coraz bardziej popularna. Powstały nawet preparaty do stosowania jej w terapii nowotworowej. Poczytajcie o dekarcenalu.

      • 0 0

  • Gdzie znajde lekarza, ktoremu mozna zaplacic za efekt, a nie za leczenie? (5)

    Np. czy jak pojde do lekarza prywatnie np. do alergologa i powiem, ze place, ale jak mnie wyleczy to bedzie chetny?

    Taka zmiana by wywrocila chyba caly system :)

    • 71 5

    • płaca za efekt (1)

      Tak samo można zadać pytanie, gdzie znajdę meteorologa któremu można zapłacić za trafność prognozy pogody, czy ekonomistę, za trafność prognoz finansowych.

      • 4 5

      • No bo chodzi o to by brać kasę bez żadnej odpowiedzialności za skutek

        takich ofert w każdej branży jest full i są widoczne gołym okiem. Należy ich unikać jak ognia, bo są tylko biznesem obliczonym na szukanie naiwniaków.

        • 2 1

    • W Chinach płaciło się lekarzowi za to że się NIE ZACHOROWAŁO.

      Liczyła się profilaktyka

      • 15 1

    • (1)

      A gdzie znajdę restaurację która jak mi nie będzie smakowało to nie muszę płacić?

      • 4 3

      • Akurat to nie problem...

        • 3 1

  • Tak samo krzyczą jak z leczniczą marihuaną

    • 20 6

  • Rak to grzyb uleczalny-taki film znajdziecie na youtube... (7)

    Czyli,ze powinni leczyc organizm najpierw z grzybicy,potem dajac marihuane lecznicza lub wstrzykiwac duze dawki wit C lub wody utlenionej.
    Rowniez imbir leczy i kurkuma,no ale lekarze wolą faszerowac nas chemią lub lekami,bo pacjent wyleczony,to klient stracony.
    Szkoda,ze nie ma u nas w Trójmiesice kliniki z medycyną chinską...

    • 30 40

    • Moja kuzynkę tak załatwili chemią,ze szła do szpitala pełna życia a wyszła nogami

      do przodu.
      Potem sie okazało,ze przeszczep szpiku,nie była az tak konieczny...

      • 5 10

    • Twój mózg to grzyb. Nieuleczalny. (3)

      Komórki nowotworowe to własne komórki organizmu, nie żadne grzyby. Wiedzę zdobywa się studiując latami dany temat, w oparciu o rzetelne źródła, a nie oglądając jakiś filmik na youtube. Nie przyszło ci do głowy, że autor filmiku może być zwyczajnym głąbem, pieprzącym co ślina na język przyniesie? Na jakiej podstawie mu wierzysz? Nie słyszałeś o czymś takim jak konieczność udowodnienia czy weryfikacja źródła?

      • 30 6

      • Ło Jezusie (2)

        To kolega gboor nie wie, że teraz cała najtajniejsza wiedza jest na YT? O chemtrails, o supertajnych schronach, o spiskach, o nowotworach. Wszystko w zasięgu ręki. Jednostki mniej sprawne intelektualnie oglądają, wierzą, i nie przyjdzie im do głowy pytanie, skąd anonimowy autor filmu mógł niby zdobyć te informacje. Nie zastanowią się, że przecież YT jako część koncernu Google pewnie też jest elementem spisku i nigdy nie dopuściłby do opublikowania tych danych. Pomijam już to, że nie są w stanie ich zweryfikować przy użyciu nawet bardzo podstawowej wiedzy z dowolnej dziedziny, bo w podstawówce wagarowali, w gimnazjum chlali i ćpali, a dalej już nie było okazji się uczyć. Pozostaje sobie wstrzyknąć śmiertelną dawkę witaminy C albo litr wody utlenionej... I poprawić solidną porcją leczniczej marihuany, żeby zgon był weselszy. Takie czasy panie gboor.

        • 8 0

        • Dlaczego nie spribowac innych metod (1)

          Czemu krytykujecie cos innego niz wpierana Wam chemioterapia?

          • 0 1

          • Ależ możesz spróbować

            Droga wolna. Postaram się przyjść na pogrzeb. Te inne metody też muszą mieć jakiekolwiek uzasadnienie swojego działania. Inaczej są tylko szarlatanerią i - w przypadku opisanym w artykule - wyciąganiem pieniędzy od zdesperowanych chorych.

            • 2 1

    • (1)

      Ale jest dr Krzysztof Majdyło, który leczy w miarę naturalnie

      • 1 4

      • A skutecznie tez?

        • 5 0

  • ciekawe z tą gorączką- tata, gdy chorował na raka- miał dwa, trzy dni gorączkę co tydzień

    przez kilka lat ( bez innej przyczyny)

    żył z rakiem 6 lat ( aktywny, pracujący, pogodny)- jak lekarze stwierdzili po wynikach a od diagnozy rok ( niestety, nie chciał iść wcześniej się badać)

    • 16 2

  • Ad rem (7)

    Najbardziej żałosne jest to, że lekarze widzą tylko skutek choroby nowotworowej w postaci guza, a nie pochylają się nad przyczynami. Oprócz chemii w żywności, zanieczyszczenia środowiska, przyczyną wzrostu zachorowalności na raka jest wzrost spożycia cukrów prostych przez ludzi.
    Guz żywi się jedynie glukozą, a tej dajemy mu w jogurcikach (nawet 4 łyzeczki cukru na pojemnik), bułeczkach i w wielu innych produktach. Cukier osłabia też nasz układ odpornościowy i prowadzi do skoków produkcji insuliny przez trzustkę. Odstawiłem totalnie cukier, biegam 3 razy w tygodniu po 5,5 km i schudłem od końca marca 17 kg (z 96 do 79 kg przy 187 cm wzrostu). Polecam film "Cukier legalny narkotyk na Youtube". Zmienił moje myślenie.

    Żaden lekarz nigdy nie zwróciĺ mi uwagi na problem cukru. Żenada!

    • 41 12

    • nie minusuję, ale nie jest to takie proste (2)

      koleżanka- po stwierdzeniu raka odstawiła cukier całkowicie, jadła tylko warzywa z działki ( dużo różnych, miała też pod foliami), ziemniaki, mięso z własnych kurczaków, makarony brązowe- po kilku latach stwierdzono u niej kilka nowych guzów i zmarła w wieku 50 l.

      • 8 5

      • Nie pisałem, że to jedyna przyczyna. Tak jak z paleniem, jeden pali i w zdrowiu żyje lat 90, a drugi zero fajek i guz na płucu. Ale nie jest dla mnie to argument aby palić. Pozdrawiam

        • 4 2

      • Warzywa, makarony, ziemniaki

        itp. to też cukry. Dalej jadła cukier tylko pod inną posatacią.

        • 4 1

    • Nie do końca (1)

      Super! Zdrowy tryb życia czyli regularny ruch i ograniczenie do minimum cukru prostego to idealny przepis na zdrowsze życie - każdy lekarz Ci to powie (nawet ci z porannych programów TV). Jestem biochemikiem - nie mam kontaktu bezpośredniego z pacjentami a jedynie z komórkami rakowymi. Niestety nie masz racji pisząc że rak żywi się jedynie glukozą. Komórki rakowe żywią się dokładnie tym wszystkim co zdrowe, normalne komórki - niczym mniej ani więcej. Dysponują dokładnie tą samą maszynerią molekularną pozwalającą na pobieranie i przetwarzanie substancji odżywczych z krwiobiegu. Prawidłowo jednak oceniłeś wpływ zmniejszenia przyjmowania cukru na poprawę pracy trzustki co może uchronić przed jej rakiem, otyłością czy cukrzycą. Należy jednak pamiętać że nasze mózgi odżywiają się niemal zupełnie prostym cukrem tak więc jego totalny brak spowoduje że ...

      • 12 2

      • Węglowodany złożone zostaną rozbite do cukrów prostych w końcu

        Więc nie opowiadaj głupot, że cukier prosty jest komukolwiek potrzebny. Organizm sam sobie syntezuje cukier prosty z węglowodanów złożonych. Bzdury na kółkach wypisujesz.

        • 3 3

    • nie tylko

      Niestety rak nie tylko glukozą się żywi. Po odstawieniu cukrów znajdzie sobie inne źródło.
      Poza tym cukier jest dodawany prawie do wszystkiego, więc wyeliminowanie go jest w dzisiejszych czasach niemalże niemożliwe. Tym niemniej organizm trochę cukru potrzebuje.

      • 0 0

    • Gh

      Jak czytam te opinie to załamka ilu denili

      • 0 1

  • nic dziwnego (1)

    Koncerny farmaceutyczne to potężne lobby i muszą z czegoś żyć (dobrze żyć).
    Dlatego leczenie musi być długie i kosztowne. Skuteczność to dla nich sprawa drugorzędna.

    • 30 12

    • Nie taka drugorzędna.

      To sprawa podstawowa. Lek ma być mało skuteczny, ledwie tyle by utrzymać chorego przy życiu, a dobrze jak ma skutki uboczne które trzeba leczyć zaraz innymi lekami.

      • 2 1

  • Na trzy zdrowaśki do pieca!

    • 30 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Młodzieżowa Grupa Wsparcia

100 zł
warsztaty

Dzień dla Zdrowia w Galerii Morena

badania, konsultacje

Ratuję, bo kocham i potrzebuję

warsztaty, spotkanie

Najczęściej czytane