• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Naturalnie na odporność

Ilona Raczyńska
11 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Odporność można wzmocnić przede wszystkim domowymi sposobami. Miód, cytryna, imbir, czosnek, świeżo wyciskany sok z owoców i warzyw - to produkty, w jakie warto się zaopatrzyć jesienią i zimą. Odporność można wzmocnić przede wszystkim domowymi sposobami. Miód, cytryna, imbir, czosnek, świeżo wyciskany sok z owoców i warzyw - to produkty, w jakie warto się zaopatrzyć jesienią i zimą.

Gdy pojawiają się pierwsze objawy przeziębienia lub grypy nie zawsze warto panikować i ustawiać się w kolejce do lekarza. Bardzo często domowe metody wystarczą, by po kilku dniach czuć się o wiele lepiej.



Często łapie cię przeziębienie?

Na dobrą odporność w sezonie infekcyjnym pracujemy cały czas. Dlatego ważne jest prowadzenie higienicznego trybu życia, odpowiednia dieta i dbanie o dobry sen. By nasz układ immunologiczny w każdej chwili był sprawny i gotowy do działania, powinniśmy po prostu zadbać o jego kondycję.

- Ważna jest systematyczna aktywność fizyczna, najlepiej na świeżym powietrzu. Nie bez znaczenia jest także ubieranie się adekwatnie do pogody, czyli nieprzegrzewanie się i niewychładzanie - dodaje Anna Bielecka-Szczypek, specjalista chorób wewnętrznych z Nadmorskiego Centrum Medycznego.

Pozytywne nastawienie do życia, liczne kontakty z osobami bliskimi i dobry klimat w pracy dopełniają listę czynników wpływających na nasz system odpornościowy.

- Optymistyczne patrzenie na świat ma znaczący wpływ na naszą zdolność obrony przed chorobami. Stres - i ten przewlekły, i ten krótkotrwały, intensywny - obniża siłę reakcji systemu immunologicznego - dodaje dr med. Ewa Kempisty-Zdebik, specjalista chorób ogólnych.

Skład produktów, które stosujemy w codziennej diecie ma także ogromne znaczenie. Pokarmy bogate w witaminy (A, E, D, kwas foliowy), makro- i mikroelementy (cynk, selen, żelazo) czy inne substancje czynne biologiczne (beta-karoten, saponiny) wzmacniają naszą kondycję i oporność na zachorowania.

- Badania naukowców z Cambridge wykazały, że brokuły, sałata, kapusta czy brukselka wspomagają pracę układu odpornościowego i działają korzystnie na pracę limfocytów znajdujących się w skórze i w jelitach. Tak więc wszystko co zielone powinno trafiać na nasze stoły w okresie jesienno-zimowym - mówi Ewa Kempisty-Zdebik. - Również produkty zawierające witaminę C, jak cytrusy, kiwi, papryka i truskawki, rodzime czarne porzeczki i owoc dzikiej róży, a także żurawina powinny urozmaicać posiłki pacjentów chorujący na choroby układu oddechowego.

O odporność swoją i najbliższych powinniśmy dbać od samego rana.

- Codzienne poranne wypijanie (1/2 godz. przed śniadaniem) szklanki ciepłej wody z łyżeczką miodu i sokiem z ½ cytryny, może okazać się silną ochroną przed infekcjami - mówi dietetyk Dominika Dietrich-Stefankiewicz z Akademii Skutecznej Diety.

Gdy jednak pojawi się pierwszy kaszel, katar czy inne objawy osłabienia organizmu powinniśmy niezwłocznie pozostać w domu i leżeć w łóżku. Wówczas pomocne mogą okazać się babcine metody, które są najskuteczniejsze we wczesnym stadium przeziębienia lub grypy.

Terapię domową, zwłaszcza u dzieci, może wspomóc m.in. słynny syrop z cebuli, który działa przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo oraz wzmacnia naszą odporność.

- Cebula jest bogatym źródłem witamin A,B,C kwasu foliowego, żelaza, wapnia, magnezu, fosforu i chromu - wyjaśnia Ewa Kempisty-Zdebik. - Zasypana cukrem i pozostawiona na parę godzin cebula puszcza sok, który pity trzy razy dziennie obniża temperaturę ciała i zwiększa pocenie się.

Równie popularne w leczeniu wszelakich przeziębień są rozgrzewające herbaty z np. malin, kwiatów czarnego bzu czy kwiatów lipy.

- Herbatka z kwiatów lipy ma cenne flawonoidy (pochodne kwercetyny i kemferolu), garbniki, witaminę PP i olejki eteryczne - dodaje Ewa Kempisty-Zdebik. - Działa przede wszystkim napotnie, ale i częściowo przeciwbólowo i przeciwskurczowo. Niezwykle skuteczna jest przy zapaleniach gardła, anginie, ale i w zapaleniu krtani oraz oskrzeli. Działa przeciw flegmie, a z dodatkiem cukru lub malin łagodzi odruchy kaszlu. Polecana jest także do płukania w stanach zapalnych jamy ustnej i gardła.

Wiele osób stawia także na leczenie mlekiem z czosnkiem. To połączenie wpływa na rozpuszczanie wydzieliny śluzowej z górnych dróg oddechowych. W czosnku znajduje się bowiem ponad 100 chemicznie czynnych związków. Jednym z ważniejszych jest alliina, związek zawierający siarkę, który przekształca się w allicynę, kiedy ząbki czosnku są miażdżone lub przeżuwane. Dzięki temu czosnek ma antybiotykowe właściwości korzystne na stany zapalne w naszym organizmie.

Wszystkie te domowe sposoby należy jednak stosować z głową. Bo naturalnie, nie dla każdego znaczy zdrowo.

- Na pewno na takie metody muszą uważać osoby przyjmujące leki - dodaje Dominika Dietrich-Stefankiewicz. - Są np. leki, których stosowanie wyklucza jedzenie grejpfrutów, a przecież one często pojawiają się w sokach mających wzmocnić naturalną odporność. Ponadto osoby mające wysoki poziom cukru powinny uważać na zbyt dużą ilość miodu. Także cierpiący na refluks przełykowo-żołądkowy na pewno muszą uważać na wodę z cytryną czy kwaśne soki, bo ich organizm może źle zareagować.

Ważne, by naturalne sposoby nie nasilały innych schorzeń i dolegliwości.

- Miód i produkty stworzone z niego mogą nasilać objawy u pacjentów uczulonych na pyłki roślin, tak samo jak propolisowe specyfiki. Popularny syrop z cebuli dla większości może wzmagać objawy gastryczne, a u diabetyków powodować złą kontrolę glukozy we krwi - mówi Anna Bielecka-Szczypek.

Jeżeli po dwudniowej terapii domowymi metodami przeziębienie się przedłuża, a objawy nasilają, należy udać się do lekarza pierwszego kontaktu. Babcine sposoby mogą wówczas służyć tylko, jako wspomaganie zleconej przez lekarza leczenie. Znajdź lekarza w jednej z trójmiejskich przychodni.

Wizyta u lekarza jest bardzo ważna, bo przeciąganie leczenia grypy lub chorób gardła i oskrzeli może grozić powstaniem zapalenia płuc, zapalenia reumatycznego stawów, zapalenia nerek i mięśnia sercowego.

- Nie zapominajmy, że podczas grypy i innych przeziębień nie należy chodzić do pracy, a tym bardziej uprawiać sportu. Grozi to bowiem nagłym zgonem z powodu ciężkiego zapalenia mięśnia sercowego - przestrzega Ewa Kempisty-Zdebik.

Miejsca

Opinie (32) 6 zablokowanych

  • (3)

    Rodzime czarne porzeczki i truskawki rozumiem ze mrożone bo zimą raczej o nie ciężko. Poza tym cytrusy wcale nie są aż tak bogate w witaminę C, nie wiem czemu są z nią kojarzone
    A jeszcze ciekawsze jest zwolnienie od pracy z powodu grypy, już widze mine pracodawcy...

    • 12 6

    • (2)

      to zmień pracę. jak praca ważniejsza od zdrowia albo męcz się dalej.

      • 13 4

      • (1)

        Zapewne pracujesz w budżetówce więc o pracy pojęcia nie masz ale zwolnienie z tytułu grypy oznacza właśnie koniec kariery u danego pracodawcy (tzw. prywata). Tymczasem kredyt mieszkaniowy trzeba spłaca a rodzinę wyżywić

        • 10 7

        • Ja nie pracuję w budźetówce, a w jednej z trójmiejskich korporacji. Z L4 nie ma problemu - wszyscy tu rozumieją, że czasem się choruje. U poprzednich pracodawców też nigdy problemów nie było. Więc pozostaje mi się przychylić do pomysłu przedmówcy i zasugerować zmianę pracy na normalną.

          • 5 2

  • (2)

    Jakie macie sposoby na jedzenie czosnku aby nie piekło ?

    • 3 5

    • wnawuaj sobie : nie mysl o rozowym sloniu . nie mylsl nie mysl.

      automatycznie zaczniesz myslec i szybko zjec czosnek i popij kakałem

      • 2 9

    • piecze tylko do czasu, aż bakterie które masz w jamie ustnej

      zostaną przez składniki soku z czosnku zneutralizowane. Im bardziej piecze tym więcej złych bakterii masz w ,,buzi,,

      • 2 3

  • (4)

    Twierdzić że cytryna (jak i inne cytrusy) jest zdrowa może tylko laik (przy założeniu dobrej woli)
    wszak te "owoce" na podróż kontenerem jak i na polach są tak faszerowane chemią że nic z naturalnymi nie mają wspólnego

    cebula czosnek
    rumianek melisa nagietek
    jagody
    i jedzenie zawsze ciepłe i gotowane.

    • 19 3

    • (2)

      Gotowanie pozbawia warzywa witamin i minerałów. Im mniej jedzenie przetworzone tym zdrowsze, czy to przez obróbkę cieplną czy przez ładowanie chemii w cytrusy

      • 6 2

      • (1)

        produkty gotowane są zdrowe i nie tracą wartości
        w przeciwieństwie do np smażonych
        można tez gotować na parze
        wywary po gotowaniu mogą stanowić podstawę zup
        ba nawet są często zdrowsze niż świeże ponieważ warzywa i owoce mogą być w pewnych sytuacjach czy porach roku ciężkostrawne
        chłodnym ideałem są kiszonki

        • 3 3

        • Tracą sporo wartości, im dłużej gotujesz (poddajesz obróbce cieplnej) tym straty są większe. Nie pamiętam procentowych strat, można sobie "wyguglować"
          Co do warzyw zdrowszych po gotowaniu niż w stanie surowym - chyba tylko dotyczy to ziemniaków!!!

          • 1 2

    • Polecam kiszonki

      ogórki, kapusta , buraki... To kopalnia witamin (w tym C) i składników mineralnych. Cytrusy to przy tym pikuś :)

      • 5 1

  • W okresie jesienno zimowym najlepsze są ''mrożonki'' bo tylko one maja najwięcej witamin. (3)

    Mrożonki owoców i warzyw są najlepsze zima czy jesienią gdyż przeważnie są mrożone owoce i warzywa w każdym kraju zaraz po zbiorze blisko plantacji oraz to najmniej przetworzone produkty. Warto nadmienić że owoce i warzywa nie uleczą lecz mają tylko wzmocnić i jest to tzw. profilaktyka która należy stosować długo przed okresem jesiennym czyli spożywać a nie myśleć ze w razie infekcji nagle jedzenie cytryny nam pomoże. Ludzie i tak dziś wola jedzenie chemiczne dużo droższe niż tanie warzywa wiec nie chorują i nie ma się co nimi przejmować. W Polsce jedzenie brukselki która jest dostępna i tania non stop zaczyna się nagle po przeczytaniu czegoś i to tez okazyjnie raz w roku w święto :). Najpierw wszyscy mówili ze gdyby były takie owakie warzywa to by jedli itd. itd. a dziś jak są i są w miarę tanie to ich mało jędza a żrą chemiczne kiełbasy, hamburgery z padliny lub tony chipsów wiec praktycznie faszerują się chemią a wypłukują z organizmu cenne składniki. Wiec chorujcie i dalej jedzcie kiełbaski wyśmienite za 3 złote w których jest woda zagęszczana farbą i proszkiem :)

    • 13 0

    • (2)

      mrożenie zabija wartość/zdrowotność owocu/warzywa

      • 1 7

      • mylisz sie ! mrozenie nie pozbawia wartosci owocu i warzywa a jest najlepsza metoda. (1)

        Zamrożone owoce i warzywa to takie, które zostały pozbawione szkodliwych drobnoustrojów i enzymów, jednocześnie nie tracąc prawie nic ze swojej wartości odżywczej.

        Tak niezastąpione zimą mrożonki to nic innego, jak owoce i warzywa utrwalone przez zamrożenie w temperaturze co najmniej -18°C. Zamrażanie stanowi najlepszą metodę (spośród metod termicznych) utrwalania owoców i warzyw, bo nie pozbawia ich smaku, zapachu i wartości odżywczych.

        Straty na froncie zachodzą przede wszystkim podczas obróbki wstępnej, poprzedzającej mrożenie. Warzywa i owoce są wówczas płukane, myte, blanszowane (czyli podawane jednorazowemu szybkiemu przelaniu wrzątkiem, co zapobiega ich brunatnieniu i inaktywuje enzymy, a także częściowo niszczy drobnoustroje) oraz schładzanie pod natryskiem. Właśnie wtedy ucieka z nich witamina C oraz beta-karoten. Samo mrożenie nie niszczy ani witamin, ani minerałów.

        • 7 0

        • Ale po co mrozić jak wszystko jest na okrągło !

          • 0 1

  • Mój tata od 20 lat

    codziennie zjada rano 2 ząbki czosnku i od 20 lat nie miał nawet kataru, w ogóle nie choruje. Ze specyficznym zapachem czosnku radzi sobie zagryzając natką pietruszki i spoko nic nie wali.

    • 20 1

  • Seta z Rana (2)

    od 20 lat i nie wiem co to katar!

    • 13 2

    • kataru moze unikniesz ale alkoholizmu nie :) (1)

      Zapewne jestes bezrobotnym bo ludzi po gorzale by wywalil kazdy rano z pracy na zbity ....!. Tylko mozna wspolczuc twojej zonie ze od 20 lat jestes uzalezniony bo alkoholizm to dzis problem wielu rodzin..

      • 6 10

      • Współczuję to Tobie braku poczucia humoru

        i twojej rodzinie takiego buca. Bez odbioru

        • 5 1

  • Miód z acerolą.

    Od 1,5 roku w okresach przejściowych dajemy dzieciom rano pól godziny przed posiłkiem miód z acerolą. Od tamtego czasu żadnego kaszlu ani kataru.

    • 0 1

  • Gdy jednak pojawi się pierwszy kaszel, katar czy inne objawy osłabienia organizmu powinniśmy niezwłocznie pozostać w domu i

    powiedzcie to moim szefom.....

    • 13 0

  • Dyskwalifikacja pani ekspert...

    Cały artykuł stawiam pod znakiem zapytania, skoro pani Dominika Dietrich-Stefankiewicz stwierdza, że osoby chore na refluks powinny uważać na wodę z cytryną. Polecam sprawdzić odczyn cytryny. Dla podpowiedzi dodam, że nie cytryna wbrew pozorom nie ma kwaśnego odczynu. Dodam też, że z wyżej wymienionego powodu, cytryna nadaje się do leczenia refluksu. Oznacza to, że pani ekspert nie jest ekspertem i nie powinna udzielać porad dopóki nie dokształci się solidniej.

    • 5 2

  • Mieszkamy nad morzem kąpiele zimowe lecza wszystko!! I są za darmo :) pod warunkiem, że się do morsów nie zapiszesz:)

    Bo wtedy będziesz płacić składki.

    • 3 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi kosmetyczne i fryzjerskie - Uroda

targi

Światowy Dzień Zdrowia

wykład

III Konferencja. Autyzm. Od diagnozy do samodzielności

konferencja

Najczęściej czytane