• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koniec z cesarkami na życzenie? Ministerstwo chce powrotu do porodów siłami natury

Dominika Majewska
19 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Cięcia cesarskie są coraz powszechniejsze. Ministerstwo Zdrowia chce odwrócić ten trend. Cięcia cesarskie są coraz powszechniejsze. Ministerstwo Zdrowia chce odwrócić ten trend.

Już 43 procent porodów w całym kraju odbywa się przez cesarskie cięcie. Liczba ta rośnie w zawrotnym tempie, dlatego Ministerstwo Zdrowia chce odwrócić ten trend, szczególnie tam, gdzie nie ma ku temu wyraźnych medycznych wskazań. - Nie ma mowy, aby cesarskie cięcia były na życzenie - zapowiedział Konstanty Radziwiłł, szef resortu zdrowia. W Trójmieście cesarki stanowią 33 proc. wszystkich porodów, ale i tu wiele kobiet decyduje się na nie jedynie ze strachu przed porodem.



Czy kobiety powinny mieć prawo wyboru między "cesarką" a porodem fizjologicznym?

Obawa przed bólem i brak odpowiedniej opieki okołoporodowej - to najczęstsze powody, przez które coraz więcej kobiet paraliżuje już sama myśl o naturalnym porodzie. Dlatego część z nich szuka rozwiązania w cesarskim cięciu.

Zdaniem prof. dr hab. n. med. Krzysztofa Preisa, konsultanta wojewódzkiego w dziedzinie położnictwa i ginekologii oraz kierownika Kliniki Położnictwa Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego przy ul. Klinicznej w Gdańsku, z lękami związanymi z porodem można walczyć systemowo.

- Przede wszystkim trzeba uświadomić kobietom spodziewającym się dziecka, że są różne metody zwalczania bólu porodowego. I zapewniać im do nich dostęp. Oprócz tego, należałoby zwiększyć liczbę szkół rodzenia, które dodatkowo powinny być powszechne, opłacane z NFZ i obowiązkowe. Gdyby do szkół rodzenia uczęszczało 70-80 proc. rodzących, to byłby to już zadowalający wynik i z pewnością znalazłoby to odzwierciedlenie w statystykach urodzeń - ocenia prof. Preis.
W województwie pomorskim jest obecnie najmniej szkół rodzenia w całej Polsce.

Możliwa długa rekonwalescencja i powikłania

Problem niewiedzy na temat samego porodu widzi też Anna Bulczak, gdyńska położna, która prowadzi szkołę rodzenia "Zaufaj położnej". Jak opowiada, zwolenniczek cesarskiego cięcia nie odstrasza ani długa rekonwalescencja, ani możliwe powikłania pooperacyjne, ani nawet negatywne skutki zdrowotne dla dziecka. Przynajmniej do czasu, kiedy ktoś im nie naświetli, na czym naprawdę polega operacja.

- Lęk przed naturalnym porodem potrafi paraliżować. Wówczas kobieta myśli, że cesarskie cięcie rozwiąże problem. Będzie szybko i bezboleśnie. Takie postrzeganie operacyjnego rozwiązania ciąży świadczy o niewiedzy. Po odbytym kursie w szkole rodzenia i pokazaniu negatywnych konsekwencji cesarki, kobiety często zmieniają zdanie i decydują się na poród siłami natury. To dowodzi tego, jak ważne jest edukowanie ciężarnych - opowiada położna.
Ze znieczuleniem na porodówkach bywa różnie

Jak wynika z audytu fundacji "Rodzić Po Ludzku", w całym województwie w 2015 roku zaledwie 38 proc. rodzących skorzystało z farmakologicznej formy łagodzenia bólu. Przyszłe mamy mają też ograniczoną możliwość wykorzystywania innych metod uśmierzających ból, tj. znieczulenia zewnątrzoponowego.

- Rodziłam kilka miesięcy temu, ale obyło się bez znieczulenia. Powód? Prosty - usłyszałam, że nie ma anestezjologa i było po sprawie. Nie miałam więc wyjścia i musiałam rodzić w bólu. Nie byłam przekonana, czy chcę, żeby mój poród przebiegał w znieczuleniu, ale na pewno odczuwałabym większy komfort, gdybym wiedziała, że mogę z niego skorzystać w razie potrzeby - opowiada Iza z Gdyni.
W regionie cesarki "na życzenie" nie stanowią problemu?

Według ordynatora Oddziału Położniczo-Ginekologicznego Szpitala Św. Wojciecha na gdańskiej Zaspie, cesarki "na życzenie" na trójmiejskich porodówkach nie są jeszcze problemem. W większości przypadków cięciem cesarskim kończą się ciąże patologiczne, dla których istnieją mocne medyczne wskazania do przeprowadzenia operacji.

- Większości kobiet, które zgłosiły się do nas z zaświadczeniem o niezdolności do porodu siłami natury, udaje się wyperswadować pomysł cięcia cesarskiego. Takich przypadków, kiedy mamy do czynienia z tzw. cesarką "na życzenie", nie mamy zresztą wielu. Jeśli jednak zjawia się u nas taka pacjentka, tłumaczymy że wykonanie zabiegu cesarskiego cięcia zwiększa ryzyko pogorszenia stanu zdrowia, a w skrajnych przypadkach może być nawet niebezpieczne dla życia - mówi dr Jerzy Zabul.
Lekarze coraz częściej wolą wykonać cięcie, niż przyjąć naturalny poród

Zdaniem ekspertów z fundacji "Rodzić po Ludzku", wzrost liczby cesarskich cięć jest także pokłosiem zaniechań ze strony lekarzy.

- Coraz częściej wykonuje się cięcia profilaktyczne, tak na "wszelki wypadek", a nie w sytuacji, kiedy rzeczywiście zachodzi taka potrzeba. Czasem lekarz woli zrobić cięcie, które zajmie mu 20-30 minut i mieć święty spokój. To zgubne. Szacuje się, że już obecnie ok. 30 proc. młodych lekarzy nie potrafi wykonać zabiegów położniczych innych niż cesarskie cięcie. Nie potrafią korzystać z różnorodnych metod wspierania naturalnego porodu, dlatego wybierają drogę na skróty - zauważa wojewódzki konsultant w dziedzinie położnictwa i ginekologii.
Większa liczba "cesarek" to również efekt tego, że lekarze różnych specjalności nie wahają się przed wypisaniem zaświadczenia o przeciwwskazaniach do porodu naturalnego.

- Pacjentki przychodzą z różnymi dziwnymi i - z medycznego punktu widzenia - wątpliwymi zaświadczeniami, np. od psychiatry. Skala tego zjawiska jest coraz bardziej widoczna. Na szczęście coraz mocniej widoczny jest też odwrotny trend. Informacja o negatywnych skutkach cesarki staje się coraz powszechniejsza, a to może w jakimś stopniu zahamować wzrost liczby porodów poprzez cesarskie cięcie "na życzenie"- podsumowuje prof. Preis.
Dominika Majewska

Opinie (239) 5 zablokowanych

  • (7)

    Wreszcie! Co to k***wa jest, aby pacjent mogl decydowac o takich sprawach?!

    • 52 163

    • Marna prowokacja leming

      • 18 8

    • (2)

      Racja ! Pojdzmy dalej i przestanmy stosowac narkoze do operacji przecież to sama chemia i ile skutkow ubocznych normalnie strach się bac :)

      • 36 8

      • jak w sredniowieczu (1)

        • 17 3

        • kasa na 500+ się kończy , selekcja naturalna

          • 6 1

    • A moze decydowac czy zabic dziecko bo wpadka byla ?

      • 0 0

    • Co ty gadasz?Jakas kpina h.. ci do tego co kto chce!!!!Kazdy ma prawo o decydowaniu o sobie!!!!

      • 0 0

    • Za cc

      To jest moje ciało i to ja powinnam decydować jak chce rodzić!

      • 0 0

  • (9)

    Oby tylko nie okazało się, że będą walczyć z cesarkami kosztem zdrowia i życia dzieci. Bo się da urodzić. A potem dziecko będzie niepełnosprawne.

    • 245 9

    • (5)

      niepełnosprawne od naturalnego porodu? tak tobie potrzeba jest cesarka ...głowy

      • 9 82

      • masz pojęcie o porodach

        jak kaczyński o seksie

        • 66 4

      • nie wiesz nic o uszkodzeniach okołoporodowych? (3)

        to po co się w ogóle wypowiadasz nieuku???

        • 36 1

        • czy słyszałaś może o standardach i rekomendacjach WHO? (2)

          Tam można przeczytać m.in.: "W żadnym rejonie geograficznym odsetek cesarskich cięć nie powinien przekraczać 10-15%."

          Fakt, zdarzają się lekarze którzy usilnie dążą do porodu SN za wszelką cenę ale jest to margines położników. Ogólna tendencja wyrażona statystykami jest dokładnie odwrotna

          • 0 2

          • (1)

            To wyprostuj jeszcze banany w biedronce bo statystyka mówi że powinny być zakrzywione w 15%.
            Zamiast edukować, wspierać szkołami rodzenia i dawać dostęp do znieczulenia twoje Ludzkie Pany wolą kobiety zmuszać.

            • 6 1

            • rzeczywiście przydałoby się więcej edukować

              być może gdybyś się wcześniej edukowała, byłabyś teraz w stanie pojąć, że WHO nie zalecało prostowania bananów tylko zaobserwowało że wzrost cesarek powyżej 10% nie wpływał już pozytywnie na przeżywalność noworodków.

              • 1 1

    • akurat teraz to walczą z porodami SN

      Bardziej dochodowa dla szpitali jest cesarka, a to chyba żadna tajemnica, że szpital woli realizować droższe procedury. To nic, że matka dochodzi potem do siebie przez kilka tygodni a o karmienie piersią będzie musiała zawalczyć. Kasa musi się zgadzać.

      • 0 2

    • masakra

      Oczywiście, ze stanie się to kosztem dzieci. Przeszłam większą część porodu naturalnego, zakończyło się cesarką bo położna nie ogarnęła, że dziecko się zablokowało. Przy cesarce ledwo dziecko wyszarpali, dosłownie. Przygotowania do porodu i sam poród kompletna trauma. O przepełnieniu porodówki to nawet nie ma sensu wspominać. To wszystko na świeżo, więc nikt mi nie wciśnie kitu o znieczuleniu na życzenie. Cesarki po znajomości I tak będą ale zacznie sie wyrabianie statystyk kosztem życia dzieci. Leżąc na patologii ciąży z porodem wywoływanym na wszystkie możliwe sposoby można zobaczyć zamęczanie kobiet trzymanych do granic po terminach, a później słychać tylko turkot łóżek I położne pędzące na porodówkę bo zanika tętno dziecka.

      • 6 0

    • Ja rodziłam naturalnie, bo tak chciałam i mogłam, ale pamiętam jak mój ginekolog mówił, że jak kobieta bardzo się boi naturalnego i negatywnie się do niego nastawi, to na 90% temat się zakończy cesarką, bo ona nie da rady.

      • 2 0

  • (9)

    Cesarka na życzenie jest możliwa tylko w prywatnej placówce albo jak się odpowiednio posmaruje personelowi. Normalna kobieta musi rodzić w bólu i dyskomforcie, czując na sobie nienawistne spojrzenia położnych i lekarzy którzy woleliby sobie oglądać tv. Na czym polega to wypersfadowanie cesarki? Na tym że kobieta która ma realne wskazania do cesarki rodzi siłami natury. Po kilkudziesięciu godzinach męczarni, nizliczonych dawkach oksytocyny, lekarze siłą wyciskają z brzucha sine dziecko które tylko cudem uchodzi z życiem. Tak wyglądają naturalne porody kobiet któte mają wskazania do cc. Trauma, ból, nierzadko komplikacje poporodowe czy niepełnosprawność dziecka. Ale to nic. Kobiety to przecież nie ludzie, a na chore dzieciaki będą 4000zł.

    • 213 25

    • (4)

      "Normalna kobieta musi rodzić w bólu i dyskomforcie" - witam w swiecie doroslych. Chcesz wychowac dziecko i boisz sie bolu w trakcie porodu?

      • 19 93

      • weź rozbieg człowieku i walnij w ścianę... (3)

        Może wtedy dotrze do ciebie o co chodzi...

        • 46 11

        • (2)

          Dobrze wiem o co chodzi, ale Ty panienko na 100% nie.

          • 10 42

          • Jesteś facetem (1)

            Żeby ci jaja ukręciło za takie gadanie.

            • 10 2

            • A skąd wiesz, że facet?

              • 0 0

    • (1)

      Rodziłam dwójkę w bólu i dyskomforcie. Ale nienawistnych spojrzeń położnych jakoś sobie nie przypominam. Pamiętam natomiast słowa wsparcia...

      • 32 25

      • Tak samo. Do położnych przy obu porodach nie miałam żadnych zastrzeżeń, przeciwnie - bardzo mi pomagały przez to przejść. Ale w ograniczanie cesarek ze względu na dobro kobiet rodzących nie wierzę.

        • 34 4

    • zazwyczaj jednak jest odwrotnie

      w większości przypadków kobieta mogłaby rodzić naturalnie ale z powodu lęku (braku informacji) lub przerwania porodu fizjologicznego przez personel (tzw. kaskada interwencji położniczych), konieczna jest cesarka. Powinno się uświadamiać kobiety że poród naturalny jednak z wielu względów jest zdrowszy i bezpieczniejszy dla kobiety i dziecka, nie mówiąc już o konsekwencjach na przyszłość. Jest pełno filmów z jednego i drugiego typu porodów. Obejrzenie i samodzielne porównanie bywa bardzo pouczające...

      • 3 4

    • Omg kto Cię skrzywdził. Druga ciąża drugz cesarka i nic nikomu nie dałam. Rodziłam i rodzę na nfz

      • 0 0

  • Nareszcie dobra zmiana! (2)

    Kolejny krok to leczenie gruźlicy i przeszczep serca siłami natury!

    • 129 13

    • to bie moze pomóc tylko przeszcep mózgu od małpy :) (1)

      • 6 16

      • Dureń bez szkoły zdania poprawnie napisać nie umie :)

        Typowy wyborca pisuaru

        • 6 3

  • nie mówi sie

    cesarka

    • 4 12

  • I bardzo dobrze.... (9)

    .... porod naturalny jest zawsze lepszy. "Cesarkom" bo ktos ma takie widzimisie mowie nie. Chyba, ze sa ewidentne wskazania, strach przed porodem sn takim wskazaniem byc nie powinien.

    • 54 131

    • Poród naturalny zawsze lepszy?

      To się ekspertka wypowiedziała! Gdyby zawsze był lepszy, to by w ogóle nie było czegoś takiego, jak cesarskie cięcie.
      Ja co prawda rodziłam naturalnie, ale ledwo to wytrzymałam i to tylko dzięki znieczuleniu. Niestety w większości szpitali w Gdańsku nie przewiduje się takiej opcji, nie mówiąc już o szpitalach w małych miasteczkach. Wcale się nie dziwię, że kobiety wolą dać sutą łapówkę i rodzić w godnych warunkach, a nie cierpieć przez dobę i do końca życia mieć wspomnienie traumy. Zakaz cesarek nic nie zmieni dopóki nie zmienią się standardy opieki okołoporodowej w tym kraju. A zanosi się na to, ze się zmieni, tylko na gorsze.

      • 40 8

    • !

      Też to popieram!

      • 9 0

    • (4)

      Co za bzdura! Z jakiego powodu mam cierpieć ból i poniżenie naturalnego porodu? Może operujmy bez znieczulenia bo mogą być powikłania? Rozwój medycyny jest tak niesamowity, że czymś nieludzkim jest zmuszanie kobiety do cierpienia w imię jakiejś dziwnej idei, ze niby lepiej. Komu lepiej? Lekarzowi i położnej bo to męczarnie kobiety a nie ich!

      każda kobieta powinna być pytana, w jaki sposób ma urodzić. Jeżeli chce cc to powinna ją mieć, nawet jeżeli to zachcianka. Poród silami natury to trauma, ból, upokorzenie, nie ma chyba wielu gorszych rzeczy.

      • 21 11

      • (2)

        Dla mnie akurat upokorzeniem i traumą byloby leżenie w znieczuleniu pod nożem, cewnik, wielowarstwowe rozcinanie brzucha itp. Jednak zgadzam się, że kobieta powinna mieć wybór.

        • 12 7

        • dodaj do tego wyszarpywanie dziecka z brzucha (1)

          i bóle głowy przez 2 tygodnie po porodzie. Każda matka pragnąca urodzić cesarką (oczywiście na żądanie, nie ze wskazań) powinna najpierw obejrzeć film z takiej operacji.

          • 3 2

          • A każda matka pragnąca urodzić sn również powinna obejrzeć film. Niech każda decyduje za siebie. Każda ma inne pojęcie poniżenia i inne odczucie traumy.

            • 11 0

      • No jak dla kogos porod naturalny jest ponizeniem to chyba nie mam nic do powiedzenia.....

        • 5 8

    • Jest jeszcze taka ciekawa zależność, że dzieci urodzone przez cesarkę

      później okazują się być słabsze od tych urodzonych naturalnie, głównie chodzi o psychikę. Dlaczego? Bo jeśli kogoś pierwsze doświadczenie z życia było takie że musi walczyć i się przebić aby wydostać na światło, to zostaje to w mózgu. A jeśli ktoś nie musiał się starać, bo ktoś inny to zrobił za niego - również zostaje.

      • 4 15

    • Chyba kobieto nie wiesz o czym piszesz?! Jak Pani odpowiada rola ,,cierpietnicy,, lubi Pani ból proszę bardzo! Jestem za tym, aby kobieta mogła decydować

      • 0 0

  • Czemu Kościół Katolicki od początku nienawidzi kobiet? (15)

    • 127 25

    • Islam też nienawidzi. Judaizm nie lepszy. W ogóle wszystkie religie z rodowodem z zachodniej Azji są chore.

      • 40 5

    • Czemu neurotycy maja dostep do internetu?

      • 11 22

    • (2)

      dobry człowieku trochę więcej oczytania i być może poszerzysz swoje horyzonty myślowe. Raczej Ty nienawidzisz Kościoła bo zbłądziłeś.Bądź krytyczny ale wiedz, że nienawiść jest uczuciem bardzo niszczącym. Poczytaj .To łagodzi obyczaje i pozwoli patrzeć na innych z zupełnie nowej perspektywy.

      • 7 15

      • OK

        Dlaczego Kościół nienawidzi kobiet? Od samego początku istnienia, aż po czasy obecne.

        • 8 5

      • Może ze względu na orientację seksualną większości kleru?

        • 11 3

    • (9)

      to nie kościół , to rezultat grzechu pierworodnego, którzy dopuścili się Adam i Ewa, " odtąd w bólu będziesz rodziła.."
      z naturą i przeznaczeniem nie wygramy

      • 9 7

      • (4)

        A było zostać na 4 łapach... wtedy poród bezbolesny jak wszystkie zwierzęta czworonożne...

        • 4 2

        • zwierzęta rodzą sprawnie bo zgodnie z naturą (3)

          bez zbędnych interwencji. A czy bezboleśnie? Tego się raczej nie dowiemy ale obserwacja samic zwierząt podczas porodu sugeruje, że to jednak spory wysiłek.

          • 3 3

          • (2)

            Sprawnie? Wiesz, ile jest roboty przy odbieraniu cielaczków i potem rekonwalescencji krowy?!

            • 4 1

            • w takim razie to cud (1)

              że przez tyle milionów lat większość gatunków zwierząt była w stanie przetrwać i rodzić się bez udziału weterynarzy

              • 2 2

              • Nie cud, tylko ewolucja

                i płodzenie dzieci na potęgę. Jeszcze sto lat temu ponad połowa dzieci nie dożywała nawet 5 roku życia.
                Wcześniej było to nawet 80%.

                • 1 1

      • Skoro Adam i Ewa są początkiem istnienia rodzaju ludzkiego (2)

        to dzieci Adama i Ewy musiały dopuścić się grzechu kazirodztwa, zeby gatunek istniał?

        Czy kazirodztwo dzieci Adama i Ewy to część planu Pana Boga?

        • 2 1

        • (1)

          Tak samo jak potop. Globalne ludobójstwo, ale potem tęcza na przeprosiny xD

          • 4 0

          • Świat został stworzony w 7 dni

            ale Bóg zapomniał o tęczy, którą stworzył dopiero po potopie :)

            Czyli 7 dni +

            • 0 0

      • to nie biblia spowodowała, że kobieta rodzi w bólu...(uważaj, bo jeszcze ktoś uwierzy)

        ludzki poród jest najcięższy wśród ssaków i wymaga asysty, ponieważ człowiek rozwinął się intelektualnie bardziej niż inne ssaki i przez to obwód mózgu się znacznie powiększył

        • 2 0

  • (10)

    Widać prawo i sprawiedliwość wyklucza wolność.

    • 90 18

    • nie o to chodzi. (2)

      za cesarskie ciecie szpital bierze więcej kasy, za znieczulenie też..więc słowa ministra Radziwiłła nie powinny nikogo dziwić. Rodzić bez znieczulenia, nie ważne czy dzieci krzywe, ważne, że żywe bo ochrzcić trzeba

      • 27 4

      • To niech część kosztów zwraca pacjent, który takową cesarkę sobie zażyczył.

        • 14 7

      • Głupia krzywa to jest twoja głupota :)

        • 2 1

    • ciąża to nie choroba (6)

      od tysięcy lat na całym świecie dzieci przychodzą na świat metodą naturalną.Cesarskie cięcie jest zabiegiem ratującym życie. Czyżby nagle tym wszystkim kobietom zaczęła zagrażać ciąża jako śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową?

      • 7 11

      • A jaka była śmiertelność matek i dzieci 100 lat temu (5)

        A jaka jest dziś?

        • 13 4

        • (1)

          A jaka była zdrowotność?

          Czy na pewno musimy wyciągać za uszy wszystkie słabe noworodki, tylko po to, aby ich późniejsze życie było pasmem chorób? Pomyśl o 18-letnich zawałowcach...

          • 3 3

          • Słabe dzieci powinny być zrzucane ze skały, nie?

            • 3 0

        • wg stanowiska WHO, popartego statystykami: (1)

          "Na poziomie populacji odsetek cesarskich cięć wyższy niż 10% nie jest skojarzony ze zmniejszeniem odsetka umieralności okołoporodowej matek i noworodków."

          ...więc nie pitol że im więcej cesarek tym mniejsza śmiertelność.

          • 1 2

          • dżesiki i karyny zaczęły rodzić dzieci

            najlepiej jak im ktoś wyjmie dziecko z brzucha - fryzura się nie popsuje, tipsy się nie połamią, a WHO niech się goni ze swoimi zaleceniami

            • 1 4

        • 100 lat temu nie było Internetu

          strach pomyśleć jaka byłaby śmiertelność niemowląt gdyby nie Internet!

          Debilne argumenty koncernów farmaceutycznych zaorały ludziom mózgi.

          • 0 1

  • (4)

    A czy te obawy przed porodem naturalnym nie są przede wszystkim wyrazem braku zaufania do polskiej państwowej służby zdrowia, gdzie można odmówić rodzącej znieczulenia ("to musi boleć") albo zostać pociętym jak kurczak (krocze)?

    Myślę, że nie bez znaczenia jest też fakt, że kobiety decydują się na cesarskie cięcie, bo chcą zachować jakość swojego dotychczasowego życia intymnego (tak, to jest dla kobiet ważne), nie ryzykując trwałego rozciągnięcia dróg rodnych przez naturalny poród. Tym bardziej że rodzą coraz starsze kobiety, a z wiekiem możliwości regeneracji organizmu są słabsze/wolniejsze.

    • 156 10

    • No nie wiem, ból nawet ze świadomością obecności dobrego personelu nie jest wbrew pozorom mniejszy a dokładnie taki sam.

      • 12 4

    • akurat nacinanie krocza to dobra praktyka (1)

      • 2 39

      • ta chyba w średniowieczu,większość pozytywnych komentarzy piszą stare piguły które wychodzą z założenia że JA CIERPIAŁAM TO TY TEŻ MOŻESZ

        • 21 3

    • Zgadzam się. Niestety większość położników to faceci, którym do głowy chyba nie przychodzi, ze kobiety chcą mieć zdrową, jędrną i piękną waginę a nie porozrywany kawał mięcha. a w głowach pewnie im się nie mieści bo im nikt penisów w imię ideologii nie rozrywa

      • 28 5

  • (13)

    Zróbcie w końcu prywatną porodówkę bo nie ma gdzie rodzić w dobrych warunkach. Chętnie zapłacę za CC nawet i 10 tys zł, nie mam zamiaru drzeć japy na cały oddział lub wciskać sobie ręcznik między zęby i udawać że to mistyczne przeżycie. Zapewnijcie każdej kobiecie dostęp do znieczulenia na życzenie a ilość CC mocno spadnie. Mamy XXI wiek a ludzie chcą nadal zęby wyrywać bez znieczulenia...

    • 209 14

    • (7)

      Mamy XXI wiek a ludzie chcą nadal zęby wyrywać bez znieczulenia...

      Ciekawa analogia w stosunku do dziecka. Rodzina patoli?

      • 5 54

      • (6)

        No chyba burżujka bo już chętna wydac 10 tys na cięcie

        • 3 49

        • A tam 10 tys. Prole zawsze mocne w gebie na internecie, a domu faktycznie tylko gola du..a i kamieni kupa.

          • 2 27

        • Ty byś wydał na ruską wódę i papierochy

          • 21 1

        • No faktycznie burżujka bo 3 średnie krajowe jest w stanie wydać na poród w dobrych warunkach własnego dziecka?! To 10 tys a nie 100... Nie rodzi się codziennie, a teraz często tylko raz w życiu. Samochody macie po 50-70 tys zł a ludzi od burżujów wyzywacie bo chcą w dobrych warunkach i bezpiecznie przywitać potomka, jakaś paranoja!

          • 96 1

        • (2)

          I bardzo dobrze!!! Jej pieniadze jej sprawa. Wydalbym nawet i 100 tys aby nie rodzic w bolu!!! Mamy XXI wiek i mamy prawo do korzystania z dobrodziejstwa nauki.

          • 32 1

          • odp (1)

            To wszystko wina Adama i Ewy....."w bólu będziesz rodziła"
            Dla mnie poród ( 4x) to fantastyczna sprawa, a tuż po- adrenalina....i sama przyjemność

            • 3 12

            • A wyobrażasz sobie, że dla kogoś innego to może nie być fantastyczne? Dla adrenaliny proponuję seks bez gumki w czasie płodnym - pozwoli jeszcze wiele razy celebrować "fantastyczną sprawę".

              • 8 1

    • Kiedy prywatna porodówka (3)

      Dokładnie kiedy w Trójmieście będzie prywatna klinika z porodówką .....cena jest sprawą drugorzędną chodzi mi głownie o komfort mojej żony i spokojną głowę a nie użeranie się czy dadzą znieczulenie czy zrobią "cesarke" itd

      pzdr

      • 33 0

      • (1)

        Byla prywatna porodowka...zrezygnowali... Za malo chetnych

        • 8 0

        • bo dumping cenow urzadzilo sobie panstwo.

          • 3 0

      • Tak tylko pytam

        A Swissmed? Nie ma tam juz platnych cesarek? Moja siostra tam byla, przeszla wszystko wspaniale, warunki, opieka super, bardzo czysto. Bylo to 8 lat temu.

        • 2 0

    • Brawo!!!! Popieram w 100% jednak i tak wybieram cc, nawet przy znieczuleniu. Po co ten ból i upokorzenie

      • 5 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

III Ogólnapolska Konferencja Samoświadomość i komunikAACja a TZW. zachowania trudne

konferencja

Cierpisz z powodu fobii społecznej? Nie wiesz jak sobie pomóc?

konsultacje

Zostań dawcą szpiku

imprezy i akcje charytatywne

Najczęściej czytane