• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdański sukces w walce z rakiem jajnika

Piotr Kallalas
12 maja 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Dr Sznurkowski operuje pacjentów w gdańskiej placówce Swissmed, gdzie leczenie operacyjne raka jajnika jest refundowane z Narodowego Funduszu Zdrowia w ramach pakietu onkologicznego. Dr Sznurkowski operuje pacjentów w gdańskiej placówce Swissmed, gdzie leczenie operacyjne raka jajnika jest refundowane z Narodowego Funduszu Zdrowia w ramach pakietu onkologicznego.

Dr hab. Jacek Sznurkowski z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego jest autorem innowacyjnej metody operowania raka jajnika, która ogranicza rozsianie nowotworu i poprawia rokowania pooperacyjne. To obiecujący krok w walce z rakiem, dlatego tym bardziej cieszy fakt, że badania odbywały się w trójmiejskim środowisku medycznym.



Czy wierzysz, że nowa metoda leczenia raka jajnika stanie się powszechna?

Na Pomorzu, podobnie jak w całej Polsce, rośnie liczba zachorowań na raka jajnika. W naszym województwie pojawia się ok. 250 nowych przypadków w skali roku. Obecnie podstawową i najskuteczniejszą metodą walki z tym nowotworem jest leczenie operacyjne, dlatego tak ważna jest optymalizacja całego zabiegu.

Opis leczenia przygotowany przez dr. Sznurkowskiego został opublikowany na łamach prestiżowego "World Journal of Surgical Oncology", gdzie przedstawiono procedurę i wyniki dotyczące terapii 20 pacjentek Szpitala Morskiego PCK zobacz na mapie Gdańska w Gdyni, które były leczone autorską metodą. Najbardziej cieszą dotychczasowe wyniki terapii.

- U wszystkich pacjentek udało się uzyskać całkowitą cytoredukcję, tzn. wycięto wszystkie widzialne zmiany rakowe. Nie odnotowano progresji choroby w okresie obserwacji, którego mediana w momencie publikowania wyników wynosiła 19 miesięcy (zakres 8-30) - mówi dr hab. n. med. Jacek Sznurkowski z Katedry i Kliniki Chirurgii Onkologicznej GUM-ed. - Obecnie minęło dodatkowe sześć miesięcy, w czasie których nadal wszystkie pacjentki są w pełnej remisji klinicznej. Jest to wynik dwukrotnie lepszy od tych, które opisano w ostatnich latach w literaturze medycznej, gdzie mediana czasu do progresji choroby wynosiła 14 miesięcy.
Cichy zabójca

Zachorować można w każdym wieku, jednak ryzyko występowania choroby zwiększa się zwłaszcza po 40 roku życia. Rak jajnika jest nazywany cichym zabójcą, gdyż zazwyczaj bardzo długo nie daje alarmujących objawów. Kobiety w końcu zaczynają się skarżyć na nagły wzrost obwodu brzucha, bóle czy wzdęcia. Po diagnozie nieuniknione jest operacyjne usunięcie guza, oczyszczenie ze wszystkich niepokojących zmian i często wsparcie chemioterapią. W Polsce odnotowuje się stały wzrost zachorowalności na raka jajnika i jest on o 15 proc. wyższy niż w krajach Unii Europejskiej.

- W 2013 roku, wykorzystując swoje doświadczenie z pobytów w wiodących ośrodkach amerykańskich (Mayo Clinic, Rochester Minnesota) oraz podpatrując kolegów chirurgów operujących jelito grube, stworzyłem plan operacyjny, który rozpoczyna centralna ligacja naczyń zaopatrujących raka jajnika, po której wykonywana jest blokowa resekcja narządów miednicy zajętych przez proces nowotworowy - dodaje dr hab. Jacek Sznurkowski
Ligacja naczyń to nic innego jak zamknięcie tętnic i żył, dzięki czemu przez zahamowanie przepływu krwi zmniejszamy jej utratę i zapobiegamy rozsiewaniu się niebezpiecznych komórek rakowych podczas operacji. Tym samym znacznie ograniczamy możliwości dalszego rozwoju choroby. Unikatowość metody polega także na sposobie oceny dalszego działania chirurgicznego. Nowa metoda jest przeznaczona do działania w niemal wszystkich stadiach choroby, od wczesnej fazy po zaawansowane zmiany. Czasem, przy szczególnym obniżeniu masy ciała, pacjentka musi zostać objęta intensywnym żywieniem przedoperacyjnym.

Czas na rozpowszechnienie

Dr Sznurkowski nie tylko opracował nową metodę, ale w pełni ją udokumentował i obecnie stara się zaszczepić ją w polskim leczeniu operacyjnym.

- W celu propagowania nowego sposobu operacyjnego stworzyłem specjalny film instruktażowy zarówno w języku polskim, jak i w angielskim. Poza tym współprowadzę na terenie całego kraju warsztaty pod patronatem Polskiego Towarzystwa Ginekologii Onkologicznej, podczas których promuję swój sposób operowania. Chciałbym, aby inni lekarze korzystali z opublikowanych materiałów instruktażowych i wdrażali ten bardzo obiecujący sposób leczenia chirurgicznego w swojej praktyce klinicznej - mówi dr hab. Jacek Sznurkowski.
Dr Sznurkowski jest absolwentem Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego i naukowcem, który stale podnosi swoje kwalifikacje. Odbył pięciokrotny staż w jednej z najwybitniejszych klinik w USA - Mayo Clinic. Obecnie operuje pacjentów w gdańskim Szpitalu Swissmed, gdzie leczenie operacyjne raka jajnika jest refundowane z Narodowego Funduszu Zdrowia w ramach pakietu onkologicznego.

Miejsca

Opinie (29)

  • Pięknie! Potrzeba nam takich ludzi.

    • 85 0

  • Oby tak dalej! Gratulacje :)

    • 58 0

  • Wspaniale!

    Gratulacje:)! I dziękujemy:)

    • 51 0

  • Pachnie lipą. Prestiżowy? Impact factor tego prestiżowego = 1,4 (3)

    Pisma prestiżowe mają IF > 20 (ht-tps://tools.niehs.nih.gov/srp/publications/highimpactjournals.cfm)

    Reasumując: facet napisał artykuł do dżurnala i trąbi o tym na cały świat... Śmieszne
    żeby nie powiedzieć żałosne...

    Chyba że sponsorowany żeby w SwissMedzie był większy obrót, a to wtedy przepraszam

    • 9 62

    • Ty..

      jak zawsze musisz wredna szujo zazdrosna pisowska wszystkim dzień spitolić.

      • 14 4

    • Nie narzekaj, przeprowadził badania in vivo przynajmniej

      a większość newsów o leczeniu raka jakie się pojawiają dotyczy badań in vitro. To tak jakbym położył na stole komórkę rakową i był walną w nią młotkiem i ogłosił że młotek zabija raka.

      • 2 1

    • Nedzna reklama ....

      Wspaniale ze publikuje ale żadnej rewolucji nie wynyslil, a dodatkowo podaje ze operuje w swissmedzie a na zdjęciu UCK .... Ktoś tu niezly PR robi....

      Kryptoreklama swissmedu,
      Osobiście nie polecam tego Pana ...

      • 2 2

  • Brawo

    Gratulacje Doktorze

    • 26 0

  • Brawo (6)

    Taka refleksja. Bylem u znajomych w UK i tam sie skarza, ze nie ma lekarzy. Wychodzi, ze nigdzie nie ma lekarzy... Chyba system edukacji lezy.. Czy nie mozna tego jakos naprawic? Czy naprawde to taki rocket sience, zeby wyszkolic ludzi do robiena konkretnych zabiegow?

    • 9 4

    • (2)

      Chodzi o to, że po studiach medycznych jest egzamin państwowy, po którym trzeba dostać się na rezydenture. Niestety rocznie dostaje się bardzo niewiele osób i to jest ten problem, bo nie można się ubiegać o rezydenture więcej niż 5 razy

      • 6 1

      • I to czy ktoś się dostanie jest absolutnie losowe, nie mają znaczenia wyniki egzaminu państwowego (wśród tych najlepszych oczywiście) ani wyniki na studiach

        • 0 2

      • to ciekawe...

        czyli wychodzi, ze samo srodowisko jest odpowiedzialne za taka sytuacje. ehh

        • 2 0

    • Tak to dość skomplikowane (1)

      lekarzy jest u nas dużo ale ze świecą znaleźć takich którzy się znają na swojej pracy. Każdy chyba się z tym spotkał, najświeższy przypadek z mojego otoczenia: sąsiad stracił wzrok i nogę bo lekarka mu źle cukrzyce leczyła. Sam też jest trochę winny że nie skonsultował się z innym lekarzem tylko zawierzył tej lekarce.

      • 2 4

      • diabetyk, kóry mierzy regularnie cukier- zna swoje wyniki

        i jeśli chce żyć i widzieć, a jest źle leczony ( wie o tym, bo zna swoje wyniki cukru codziennie ! )
        to zmienia lekarza, mnóstwo diabetologów na NFZ- krótkie terminy
        gdy psuje się stopa, dbamy - jest na to wiele sposobów domowych --skutecznych!
        A przede wszystkim : dieta r e s t r y k c y j n a.

        • 3 2

    • np. w Norwegii nie problemu w szkoleniu

      ale w tym, że młodym Norwegom nie chce się uczyć,
      lekarza Norwega rzadko uświadczysz- prywatny najczęściej
      (a tak drogo, że nawet dla dobrze wynagradzanego urzędnika z archiwum miejskiego za drogo),
      w tzw.przychodni sami stażyści z Azji, raz na kilka lat można było spotkać stażystę Polaka

      • 4 0

  • (1)

    Miłościwy Bóg zrobił co mógł.
    Teraz trzeba wezwać fachowca.

    • 7 0

    • nic jak zawsze i nie zdarzyło się jeszcze żeby coś zrobił

      ale potrzebuje dużo mamony przynajmniej tak twierdzą jego ziemscy przedstawiciele

      • 0 1

  • Gratulacje!!!

    Gratulacje!!!! Trzymam kciuki za dalsze sukcesy!!!
    Btw ankieta całkowicie zbędna!! Dziwi mnie wasze parcie na wstawianie jej.

    • 19 0

  • Pamiętajcie po projekcie Budżetu Obywatelskigo - Przeniesienie Rady Miasta do Szadółek

    A w budynku Rady Miasta dawnym Żaku zorganizowanie przychodni onkologicznej.
    Więcej szczegółów przeczytacie na stronach urzędu miasta o budżecie obywatelskim i złożonych projektach.

    • 9 1

  • GUM - najmniej kompetentni onkolodzy (1)

    W rodzinie już miałem kilka przypadków nowotworów i muszę powiedzieć, że onkolodzy z GUM są najmniej kompetentni i jak się nie da wyciąć to proponują tylko chemio i radio terapię. Zupełnie nie znają nowych metod leczenia i wszystkim chorym radzę pojechać chociażby do bydgoszczy, warszawy lub lublina (w zależności od nowotworu) bo można tam znaleźć bardziej kompetentnych lekarzy.

    • 9 6

    • najgorzej to uogólniać

      • 9 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Jak ochronić swoje krocze przed nacięciem?

warsztaty, konsultacje

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

badania

Dzień dla Zdrowia w Galerii Morena

badania, konsultacje

Najczęściej czytane