• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Burzliwie, ale bez dyskusji. Radni przyjęli uchwałę w sprawie in vitro

Ewa Palińska
5 czerwca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Radni Miasta Gdańska podczas nadzwyczajnej sesji przyjęli uchwałę dotyczącą uruchomienia programu in vitro.
Radni Miasta Gdańska podczas nadzwyczajnej sesji przyjęli uchwałę dotyczącą uruchomienia programu in vitro.

Program in vitro wraca do Gdańska. Po burzliwej sesji Rady Miasta udało się bez dyskusji przyjąć uchwałę dotyczącą uruchomienia "programu wsparcia prokreacji dla mieszkańców miasta Gdańska". Opozycyjni radni nie mogli tym razem wyrazić swojej opinii i nie kryli z tego powodu oburzenia. - Pokazaliście, co znaczy dla was demokracja - zarzucali radnym PO. Z kolei ci przekonywali, że chodzi o wsparcie dla par, a nie wojny ideologiczne i spory prawne.



Czy popierasz decyzję gdańskich radnych dotyczącą dofinansowania mieszkańcom kuracji in vitro?

O tym, że Gdańsk przymierza się do wdrożenia programu in vitro, poinformowano pod koniec października ubiegłego roku. Po trzech miesiącach Zespół ds. opracowania programu wsparcia prokreacji dla mieszkańców miasta Gdańska zakończył swoją pracę, prezentując gdańszczanom szczegóły, cele oraz zakres planowanej pomocy.

Program in vitro został przyjęty pod koniec lutego, w głosowaniu podczas sesji Rady Miasta - 16 radnych zagłosowało "za", 13 było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu.

Radni akceptują, wojewoda unieważnia

Po kilku tygodniach od przyjęcia uchwała została unieważniona przez wojewodę pomorskiego - zdaniem Jacka Drelicha miasto nie zastosowało odpowiednich procedur, a każdy program zdrowotny trzeba najpierw przekazać do zaopiniowania do Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. Gdańscy urzędnicy tłumaczyli jednak, że w czasie, kiedy przyjęto uchwałę, dokument był już wysłany do Agencji, tylko ta nie wydała jeszcze swojej opinii.

- Opinia trafiła do nas 30 maja. Jest to opinia pozytywna, zawiera jedynie kilka uwag, które będziemy mogli wprowadzić już na etapie ogłaszania konkursów związanych z realizacją programu. Warto dodać, że Agencja pozytywnie odniosła się do dwóch ważnych komponentów naszego gdańskiego programu: edukacyjnego i psychologicznego - mówi Aleksandra Dulkiewicz, zastępca prezydenta Gdańska.
Do ponownego głosowania

W związku z tym, że pozytywna opinia naukowców i lekarzy z Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji już dotarła, przewodniczący klubu Platformy Obywatelskiej w Radzie Miasta - Piotr Borawski, złożył wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji Rady i głosowanie nad uchwałą dotyczącą uruchomienia programu.

- Mieszkańcy pytają nas o ten program. Jest na niego duże zapotrzebowanie. Nie chcemy tutaj wojen ideologicznych i sporów prawnych. Chcemy pomóc ludziom - tłumaczył podczas sesji przewodniczący Borawski. - Jeżeli komuś nie pozwala religia czy przekonania ideologiczne, po prostu nie skorzysta z tego programu. Mamy nadzieję, że będziemy finansować ten program tylko przez trzy lata. Liczymy na to, że później jego finansowanie będzie odbywało się na szczeblu rządowym. Oddajemy pod głosowanie taki sam program, jak kilka miesięcy temu - wyjaśniał.
Uchwałę przyjęto "bezdyskusyjnie"

Mateusz Skarbek - radny PO, zgłosił wniosek formalny o głosowanie bez dyskusji (poparcia udzieliło mu 22 radnych), pozbawiając opozycję możliwości zabrania głosu. Za przyjęciem uchwały zagłosowało 16 radnych, 12 zgłosiło sprzeciw, a 4 wstrzymało się od głosu.

- PiS zaserwowało nam na poprzedniej sesji seans nienawiści, dlatego zdecydowałem się na takie rozwiązanie - tłumaczył się ze złożenia wniosku formalnego radny Skarbek.
Radni opozycji nie kryli oburzenia. Podkreślali, że choć Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji pozytywnie zaopiniowała projekt, to dopatrzyła się również istotnych uchybień.

- Pokazaliście, co znaczy dla was demokracja. Od samego początku było oczywiste, że przegłosujecie większością głosów tę uchwałę, a mimo to nie daliście wypowiedzieć się opozycji - ripostował Piotr Czauderna, radny PiS. - Jeżeli mówią państwo, że chcą pomagać ludziom, to są dużo ważniejsze potrzeby medyczne. Cały ten projekt jest motywowany względami politycznymi - oceniał.
Radni PO, równie zaciekle, do końca bronili swoich racji i przekonywali, że Gdańsk może być dumny z możliwości wdrożenia tego projektu.

- Ta uchwała jest wyrazem wolności. Dajemy ludziom kawałek szczęścia - zapewniała Emilia Lodzińska, radna PO.

Miejsca

Opinie (157) 7 zablokowanych

  • kiedyś było płatne i ludzie robili invitro. teraz dzięki temu oszczędzają pieniądze a miasto traci. (6)

    • 33 76

    • skuteczność zabiegu (5)

      "W 2014 roku, według oficjalnych danych Ministerstwa Zdrowia, już po wejściu programu rządowego, 8685 par zakwalifikowano do procedury in vitro. Jeśli każda z tych par miała sześć zapłodnionych zarodków – takie były wymagania programu – to mamy 43 tysiące zarodków, choć mogło powstać więcej. Z tego uzyskano 2599 ciąż. 


      A co się stało z ponad 40 tysiącami? Poszły do kosza?


      No właśnie – gdzie one są? Ale spójrzmy na końcowy efekt tych danych: urodziło się tylko 214 dzieci. 


      Czyli 2385 ciąż kobiety poroniły, a 40 tys. dzieci zginęło na wcześniejszym etapie.


      A to są tylko oficjalne dane, za pół roku"
      całość:
      http://daa.pl/ztZ

      • 4 15

      • (4)

        Widać w jakim średniowieczu umysłowym funkcjonujesz myśląc, że podczas jednej takiej procedury podaje się jeden zarodek. Chcesz bazować na danych to najpierw zapoznaj się dokładnie z tematem bo zamiast na osobę dobrze poinformowaną wychodzisz na durnia.
        Poza tym polskie prawodawstwo jasno zakazuje niszczenia zarodków.
        Niewykorzystane dotychczas są mrożone i pary pomimo zakończenia programu ministerialnego mogą nadal spróbować czy to zbudować czy tym razem powiększyć rodzinę.
        I dalej z ustawy, po 20 latach zarodki przechodzą do anonimowej adopcji.
        Nikt nikogo nie morduje. Chyba, że Ty swoją zaściankowością.

        • 10 5

        • Cha cha, przy ciąży mnogiej wydłubuję te kilka nadprogramowych (1)

          by urodziło się jedno. Standard.

          • 2 7

          • Czyli z in vitro kojarzą się zabójstwa?

            • 2 3

        • dziękuję! (1)

          W jednej Pana wypowiedzi zostałem nazwany średniowieczem umysłowym, durniem i zaściankeim. Brawo! Dziękuję. To świadczy o Pana elokwencji, dobrym wychowaniu oraz argumentach jakie Pan posiada.

          Ale wolę jednak operać się na danych i rzetelnych opiniach niż kierować się tylko emocjami jak Pan. Wyrabianie opini na dany temat kierując się odczuciami tłumu jest czasem bardzo zdradliwe. Tak było np. przy okazji aborcji. Poparcie dla niej w Polsce spada z roku na rok, a to dzięki ciągłemu uświadamianiu społeczeństwa.
          Teraz widocznie przyszedł czas na invitro.

          Oto kilka najważniejszych mitów dotyczaćych tej metody:
          MIT I: "In vitro jest metodą 'leczenia' niepłodności"
          MIT II: "In vitro jest skuteczne, najskuteczniejsze z dostępnych metod"
          MIT III: "Tylko Kościół sprzeciwia się in vitro"
          MIT IV: "In vitro to remedium na niż demograficzny"
          MIT V: "Kompromisowa ustawa, pozwalająca tworzyć tylko po jednym zarodku, ochroni życie poczętych in vitro"
          MIT VI: "Zakaz in vitro odbiera nadzieję niepłodnym małżeństwom"

          tutaj więcej informacji nt. mitów: http://www.stronaoinvitro.pl/najfeld-in-vitro

          • 4 8

          • Ehhh

            Wydaje mi się że jest Pan z PiSu. A czy wziął Pan pod uwagę fakt że przychodzą tam zazwyczaj tylko małżeństwa które bardzo chcą mieć potomstwo a biologicznie nie mogą? Mam znajomych którzy dzięki tej metodzie maja teraz przepiękna córeczkę i uważam że trzeba tu patrzeć bardziej jako człowiek a nie jako uczony (przez Google) czy jako polityk.

            • 0 0

  • Na invitro to kasa jest, ale na bezpłatne bilety dla dzieci to niema!Sa setki przykładów gdzie mozna pomóc (9)

    ,ale na to kasy niema i jeszcze bajki wciskają ze to nie jest polityczna decyzja.A setki biednych dzieci czeka na adopcje!! Angelina Jolly dała przykład i adoptowała.Ale wy jej nie dorastacie do pięt bo jesteście egoistami .
    Do Polski przylatują obcokrajowcy bo w Polsce było łatwiej o adopcje,bo Polacy nie chcą dzieci adoptować!To jest wstyd ze promuje sie takich ludzie i jeszcze będzie sie im za darmo fundować niebezpieczne zabiegi,dla kaprysów POlityków.

    • 36 118

    • Idź za przykładem Angeliny i wytnij sobie, co trzeba.

      • 27 7

    • Ty juz sobie wyciełes mózg bo ci ciążył i był ci do niczego nieprzydatny :)

      • 4 7

    • (2)

      90% polskich dzieci w domach dziecka ma nieuregulowaną sytuację prawną i nie można ich adoptować. Polecam najpierw trochę wiedzy a potem komentarze, nie odwrotnie.

      • 33 4

      • To w domach dziecka w takim wypadku jest te 10% za dużo (1)

        taki jesteś mądry?

        • 6 13

        • Czekaja na adopcje. Czego nie rozumiesz ? Albo proces jest w toku albo nie ma chetnych.

          • 9 0

    • Kup dziecku bilet z 500+, po to są pieniądze.

      • 22 1

    • Dlaczego ty nie zaadoptujesz dziecka z domu dziecka, dziecka alkoholików lub narkomanów ,bo niby jakie dzieci tam są z (1)

      ludzki . Egoistami są twój prezydent i premier mają tylko po jednym dziecku ,a dużo by stracili adoptując chociaż jedno z domu dziecka. Po co dzieciom bezpłatne bilety gdy jest 5OO+ ,myśl pisowska guło ,bo myślenie nie boli.

      • 14 4

      • Bo nie jest od działania, tylko od edukowania takich jak ty :D

        Tak, jak Pawłowicz i Kaczyński opowiada, co jest naturalne z mężem/żoną. Której nie ma.

        • 6 1

    • Ile dzieci debilu już zaadoptowałeś?

      Bądź jak Angelina! Adoptuj dziecko :))))

      • 0 0

  • Miliony na premie dla mistrów i komisje - lemingi siedzą cicho (6)

    Wsparcie dla rodzin, które pragnie dzieci - skandal i hańba.

    • 54 17

    • Pragniesz dzieci? Czekaja w kolejce do adopcji.Ty masz gdzies dzieci!!! (2)

      • 4 31

      • Znam bezpłodną parę, która jest wierząca (1)

        i nie zaadoptuje, bo to nie swoje dziecko i nie wiadomo czyje...
        To się dopiero nazywa postawa chrześcijańska...

        • 14 5

        • bo pewnie jakieś nie rasowe ... tylko kundel ... weź się potem pokaż z takim w galerii

          • 2 0

    • (2)

      Tak a wsparcie 500+ jest bee bo to pisowskie wsparcie,mimo że też wsparcie rodzin.

      • 2 11

      • (1)

        Masz zaćmę lemingową? Gdzie tam widzisz cokolwiek o 500+?

        • 2 0

        • Kurski ! dorabiasz komentarzami ?!? - poznaje bo nikt głupotą ci nie dorówna w tym państwie

          • 4 0

  • (1)

    Super, bardzo na to czekałam :)

    • 64 21

    • co za fota?

      co to za fotka dla artykułu??? jakaś łapówka dla lekarza!! bez sensu...

      • 0 0

  • Tam gdzie państwo wciska swoje oślizgłe macki tam rodzi się patologia.

    • 27 6

  • Są ważniejsze wydatki ratujące życie (22)

    Niech najpierw pomogą chorym, którzy bez odpowiedniego leczenia umrą.

    • 49 57

    • (14)

      A ja bardziej chcę mieć dziecko. Płacę podatki tak samo jak inni i uważam, że mój głos jest równie ważny.

      • 33 14

      • xxx (10)

        brawo Ty będziesz mieć dziecko, a inny jutru zejdzie z tego świata,. bo dla niego pieniędzy na leczenie zabrakło....ale paniusia zadowolona. ........ egoistyczne społeczeństwo, niech już się za was i za mnie te islamskie bojówki zabiorą,bo takich egoistów świat nie potrzebuje.

        • 8 27

        • pieniędzy i tak nie starczy (9)

          dla wszystkich - jestem za in vitro i wolę inwestować w przyszłe pokolenia niż finansować geriatrię. Taki mój wybór..

          • 16 13

          • Wstyd za taką opinię (1)

            to jest absolutny skandal. Chyba tylko głupiec może publicznie pisać coś takiego. Powinniśmy się wszyscy w opiniach podpisywać swoim imieniem i nazwiskiem obligatoryjnie. Ciekawe czy wtedy pojawi się tyle głupich głosów.

            • 10 16

            • zacznij od siebie

              • 4 1

          • xxx (1)

            zaskocz , ze chory może mieć 25 lat i w przyszłości spłodzi sześc osób......a Twoja paniusia tylko jedną.......Nadal uważasz, ze lepiej jest inwestować w przyszłe pokolenia?

            • 5 14

            • a odwrotnie nie jest możliwe

              bliźnięta z in vitro każde po 6 dzieci.... a ten chory wybierze samobójstwo? To rozumowanie bez sensu

              • 9 4

          • (2)

            Powinji Ciebie publicznie powiesić za to co piszesz.

            • 1 11

            • no skoro kk

              jest u władzy to wydaje się prawdopodobne

              • 9 0

            • ja ja

              za moich czasów sie takich wieszało

              • 2 1

          • też kiedyś będziesz stara (1)

            i tak samo będziemy cię traktować - jak niepotrzebny śmieć...

            • 2 3

            • skąd ta pewność, że to pisała kobieta?

              • 1 1

      • Kup sobie tyle dzieci ile chcesz. (1)

        Kupione przechodzą potem na islam. Taka karma...

        • 1 3

        • a te za darmo gadają głupoty takie jak ty

          • 4 0

      • nie chodzi o to, że program in vitro

        jest zły. chodzi o to, ze jest nieopłacalny i propagandowy. za cenę sukcesu kilku par (które prawdopodobnie i tak wydałyby te pieniądze z własnych kieszeni) możnaby corocznie wyszczepiać w gdańsku cały rocznik dzieciaków na hpv i to nie tylko dziewczynki, ale też chłopców (dlaczego ma to sens, spytaj dowolnego lekarza). program też odsądzany od czci i wiary przez prawicowców, a ile dobrego by przyniósł. a fakt, że co jakiś czas temat wraca a ma podobny, a nawet większy wymiar propagandowy każe myśleć, że za programem in vitro stoi interes lokalnych klinik...

        • 2 3

    • życie takie jest (5)

      na wszystko nie starczy... jeżeli mam wybrać - ratować 80 latka, czy pozwolić mieć dziecko młodym ludziom, którzy naturalnie nie mogę - biorę to drugie.

      • 16 10

      • Ta postawa nazywa się dyskryminacją ze względu na wiek (3)

        czyli ageizm. Wstyd wypisywać takie głupoty, jak wyżej. Może Ty będziesz 80 latkiem na którego zabraknie...

        • 11 10

        • To umrę (2)

          Z godnością a nie zabiorę komuś szanse na dziecko

          • 9 9

          • Zycze konsekwencji do konca.

            • 6 2

          • zacznij już teraz - w szpitalu odmów terapii i poproś o przekazanie hajsu na in vitro.

            • 2 4

      • a co powiesz na ratowanie dziesiątek dziewczynek przed nowotworem?

        bo przez ten program znowu nie ma kasy na szczepienia na hpv...

        • 3 0

    • Więc niech nie będzie finansowany również okulista - bo na wadę wzroku się nie umiera, niech pełnopłatny będzie pobyt kobiet na porodówce i położnictwie - bo poród to fizjologia, niech odpłatne będą wizyty u psychiatrów i oddziały psychiatryczne - na schizofrenię czy manię się nie umiera, itd.

      • 0 0

  • Jeżeli jesteś ignorantem, który nie zna / nie rozumie tematu (19)

    i powielasz tylko bzdurne frazesy usłyszane gdzieś w mediach, to zamilcz. Najwięcej do powiedzenia nt. in vitro mają osoby, które nie mają o tej metodzie LECZENIA zielonego pojęcia. I nie wyskakujcie, że chcecie aby wasze pieniądze szły na inne cele. Wyobraźcie sobie, że wasze podatki idą na leczenie pijaków, wspieranie patologii, premie dla polityków (bo rozumiem, że to wam nie przeszkadza) a moje podatki idą właśnie na wspieranie par, które po wyczerpaniu innych metod leczenia, zdecydowały się na in vitro.

    • 77 24

    • dzięki :)

      • 7 2

    • (9)

      To nie jest leczenie. Wyleczeniem problemów z płodnością jest możliwość naturalnego zajścia w ciąże danej pary (normalny stosunek i zapłodnienie in vivo). Po in vitro większość par dalej nie może zajść w ciąże w naturalny sposób .

      • 12 20

      • Normalny stosunek- to brzmi tak naukowo... (4)

        Czyli po pijaku w melinie już jest ok? Powielasz bzdury... Idąc tym tokiem myślenia chemioterapia to nie leczenie, bo nie zawsze zwalcza raka?

        • 15 10

        • (3)

          Naukowiec się odezwał....In vitro W OGÓLE nie leczy, bo nie taki jest cel in vitro. Więc przestańcie mówić o metodzie leczenia. Celem leczenia jest przywrócenie równowagi(homeostazy) organizmu. In vitro nie tylko nie przywraca płodności(czyli jednej z cech tej homeostazy), ale wręcz zaburza gospodarkę hormonalną kobiety. Samo zapłodnienie in vitro nie sprawi, że kobieta urodzi dziecko, zarówno przed jak i po wprowadzeniu zygoty do macicy musi dostawać hormony, które podtrzymują ciążę. Gospodarkę hormonalną bardzo łatwo rozregulować, gorzej już naprawić....I gdzie tu jest to wasze leczenie??

          • 12 18

          • in vitro (2)

            to doprowadzenie do ciąży i urodzenia dziecka. Np przy zrostach jajowodów. lub 100 innych problemów np niskiej ruchliwości plemników. Leczenie to także każde działanie medyczne, które prowadzi do osiągnięcia efektu realizacji funkcji organizmu lub przedłużenia życia itp. Gdyby iść tokiem Twojego rozumowania to: leczeniem np nie jest wstawienie protezy - bo przecież nie przywraca sprawności stawu, nie jest w ogóle medycyna paliatywna bo ta nic nie leczy, nie będzie np usunięcia woreczka żółciowego czy wyrostka robaczkowego - bo to nie leczy ;) a jedynie usuwa... itp itp.

            • 22 7

            • według fanatyków in vitro jest niezgodne z naturą

              tak samo jak noszenie okularów, ale to szczegół...

              ciemnogrodu nie przekonasz racjonalnymi argumentami...

              • 7 5

            • gościu jest fanatykiem,

              ale trochę racji ma (ale w zły, pokręcony sposób). po in vitro nie uzyska się wyleczenia niepłodności, to substytucja. tak, substytucja też jest rodzajem leczenia, ale z założenia nie planujemy uzyskać wyleczenia.
              natomiast podane przez Ciebie przykłady akurat są nie do końca dobre- proteza właśnie przywraca sprawność stawu, tylko w sztuczny sposób, usunięcie pęcherzyka żółciowego czy wyrostka robaczkowego leczy przyczynę stanu zapalnego/bólu (w innych przypadkach się ich nie usuwa). po każdej z tych procedur pacjent może dalej samodzielnie normalnie funkcjonować i zostaje wyleczony. (medycynę paliatywną celowo pomijam, bo jej celem nie jest leczyć, tylko przynieść ulgę pacjentowi)
              pary po in vitro nadal są bezpłodne, nie zostają wyleczone. co oczywiście nie powoduje, że ta metoda jest zła, jest cudowna- w końcu mają dziecko. podobny przykład: niedoczynność tarczycy- euthyrox nie leczy, tylko zastępuje- trzeba go brać do końca życia. czy to złe ? nie, ale nie leczy:) innymi słowy- kwestia semantyki, w którą dajecie się wciągać oszołomom.

              • 1 1

      • to brzmi masakrycznie;) (2)

        bo dzięki temu rozumowanie nie ma sensu leczyć seniorów- przecież nie przywróci się im młodości i pełnej sprawność..

        • 15 5

        • Po co rodzić dzieci, w końcu też się zestarzają, prawda?

          I może będą tymi 80 latkami, których nikt nie chce leczyć?
          Skandal, ageizm, egoizm i wszystko, co najgorsze z Was ludzie wychodzi. Powinniśmy się szanować wzajemnie bez względu na wiek, zdrowie i życie także.

          • 2 5

        • Hahaha podoba mi się ta dyskusja serio. Bo teraz też można zadać pytanie od kiedy zaczyna się człowiek, zarodek nim nie jest, bo nie ma jeszcze wszystkich funkcji, które ma człowiek "normalny", ale seniorzy też nie mają pełnych funkcji i pełnej sprawności, to może oni też nie są ludźmi, to by nawet eutanazja się zgadzała hahaha. Przedszkolaki też nie mają wszystkich funkcji, same by nie przetrwały i dzieci też nie mogą rodzić. Niemowlak nie ma pamięci, w sumie senior też nie. To kiedy w końcu zaczyna się człowiek? dobrej zabawy

          • 10 0

      • Podawanie insuliny nie ma sensu bo nie wyleczy cukrzyków. Podawanie hormonów przy niedoborach nie ma sensu bo też nie leczy. Tlenoterapia przy problemach z płucami nie ma sensu bo nie wyleczy. Generalnie wszystko nie ma sensu.

        • 3 0

    • kacyk w temacie !

      /ignorancja tematu tu aż hipokryzją trąci polecam wykład na trzecim roku medycyny embriologię a wtedy dyskutuj!

      • 5 0

    • In vitro to nie LECZENIE!!!!

      To Ty nie wiesz co piszesz - Metoda In vitro to nie metoda leczenia

      • 4 6

    • Panie dr A czy tam mengele

      dziesiątki tys. zarodków mniej lub bardziej rozwiniętych obumiera od "środków farmakologicznych" by usunąć ciąże mnogie.

      • 2 3

    • gorsi od ignorantów atakujących in vitro (2)

      są tylko ignoranci zaciekle go broniący- przynoszą dużo szkody, bo dają do ręki argumenty idiotom je atakującym.
      to wspaniała metoda, która jest wielką zdobyczą naszej cywilizacji. co nie zmienia faktu, że na obecnym etapie jest nieopłacalna i nieefektywna. i NIE jest leczeniem, tylko substytucją. tak jak euthyrox nie leczy niedoczynności tarczycy, tylko zastępuje jej funkcję. dlatego finansowanie pojedynczym osobom zachcianki (bo inaczej nie można tego nazwać, a wszystkim chętnym sfinansować sie nie da) budzi wątpliwości, zwłaszcza, że czekają sensowniejsze projekty- powtórzę się tu z innego postu: szczepienia hpv dla dzieci, do tego rozwijanie programów typu 6,10,14 itd. sensowniejsze byłoby nawet dopłacanie do rehabilitacji dzieci z deficytami neurologicznymi. jest masa rzeczy do zrobienia.

      a głównym problemem in vitro w polsce jest celowe pomijanie wcześniejszych etapów- na całym świecie zanim zaproponuje się in vitro robi się masę badań, próby leczenia bardziej i mniej inwazyjnego, a na koniec in vitro. i jest to jeden, nierozerwalny proces. a u nas hop- skok na kasę- prawie od ręki drogie in vitro z 'abonamentem' na bank komórek. do tego stopnia ignoruje się kolejność etapów, że oszołomy anty in vitro przejęły ten proces diagnostyczny, dorzuciły trochę ideologii i dużo kalendarzyka i nazwały 'naprotechnologią'- tak, słynna naprotechnologia to w 90% badania, które na całym świecie obowiązkowo wykonuje się przed in vitro. ale w polsce jakoś rzadko- i jest pożywka dla oszołomów.

      • 2 0

      • Osoby broniące in vitro wypowiadają się wręcz odwrotnie niż "ja". Mówią, że aby przystąpić do programu in vitro trzeba wcześniej przejść wszystkie etapy innych form leczenia, więc jak w końcu jest?

        • 0 0

      • 1 urodzone dziecko na 20 poczętych. I to ma być "wspaniała metoda"? Nie, dziękuję.

        • 0 0

    • Człowieku lecz się sam.

      • 0 0

    • Popieram!

      Bardzo dziękuję za trafny komentarz. Ja również wspieram świadome rodzicielstwo i z przyjemnością przeznaczę na ten cel moje podatki

      • 0 0

  • (43)

    Tylko, że in vitro wiążę się z większym ryzykiem, że dziecko może urodzić się z wadami genetycznymi, a potem co? Aborcja nie? Bo kto po takim czasie starań chciałby jeszcze w dodatku urodzić kalekę...Lepiej usunąć. Błędne koło. Ale jak już się urodzi dziecko z problemami, to ciekawe czy Gdańsk da rodzinie środki na leczenie i rehabilitacje. W tym kraju wszyscy tracą rozum!

    • 26 82

    • in vitro (15)

      nie zwiększa szans na uszkodzenie genetyczne. Problem tkwi w materiale osób, które się starają o dziecko. NAuka idzie prędko naprzód można już oceniać jakość nasienia, wybierając najlepsze plemniki itp. Ale cóż ciemnogórd pewnie wszystko wyobraża sobie wg własnego średniowieznego pojęcia o świecie

      • 34 8

      • (14)

        Doskonale to rozumiem, skoro "natura" z jakichkolwiek powodów nie pozwala na prokreację, to znaczy, że w materiale genetycznym znajduje się zbyt dużo błędów. W wyniku tego może nawet dojść do zapłodnienia, ale dochodzi do poronienia w wyniku wielu wad genetycznych, które nie pozwalają na dalszy rozwój(kobieta może nawet nie zdawać sobie sprawy, że do takiego poronienia w pierwszych dniach po zapłodnieniu doszło). Wiesz jak się nazywa wybór najlepszego materiału genetycznego? EUGENIKA Zaczyna się od najlepszego materiały genetycznego, a skończy się na całkowitej ingerencji poprzez wybór koloru włosów, skóry, oczu itd.....

        • 7 24

        • Niesamowite.... (1)

          Jak wy uwielbiacie takie frazesy...Gdzie usłyszałeś o eugenice w kontekście in vitro- w kościele? Bo ta wypowiedź nie ma żadnych podstaw naukowych. Poronienia? Chcesz wiedzieć ile kobiet traci ciążę mimo iż nie leczyły się metodą in vitro? Jedyną wadą genetyczną jaką ostatnio występuje w sporym natężeniu jest wada mózgu którą maja osoby wypisujące takie bzdury jak te powyżej.

          • 27 5

          • Ty chyba w ogóle nie wiesz co mówisz! Eugenika była wprowadzona jako termin określający selektywne rozmnażanie roślin, zwierząt i ludzi. A czym jest in vitro? Selektywnie wybiera się najlepsze genetycznie plemniki, by powstał jak najlepszy(bez wad genetycznych) człowiek. Jak się nie znasz i nie rozumiesz pojęć to się nie wypowiadaj, bo potem tylko wstyd, ze takie wypowiedzi bezmyślne na forach się czyta i tacy to mądrzy i obeznani znawcy in vitro tu siedzą.... O poronieniach było ogólnie, a nie tylko względem kobiet, które poddają się in vitro.

            • 2 8

        • hm niedrożność jajowodów (7)

          ;) to też wada? Nie za każdym razem błąd dotyczy każdego plemnika, czasem np dotyczy ruchliwości lub tylko części. In vitro pozwala na na eliminowanie tych błędów.

          • 12 1

          • (6)

            Można wykonać histerosalpingografie, badanie to sprawdza niedrożność jajowodów, a bardzo często jeśli taka istnieje samo badanie je udrażnia poprzez wprowadzenie kontrastu. I słusznie napisane, in vitro eliminuje pewne bariery, ale ich nie leczy. Po zapłodnieniu in vitro plemnik nie będzie bardziej ruchliwy.

            • 1 6

            • po zapłodnieniu to plemnik może nawet

              pływać tyłem ;) żabką już nie jest potrzebny do niczego;)

              • 9 0

            • O normalnie znawca tematu! (2)

              Czyli jak histerosalpingografia nie zadziała zgodnie z twoim planem, to dziękujemy do widzenia? Nie sądzę, że jesteś w stanie to ogarnąć swoim ograniczonym umysłem, ale wyobraź sobie, że pary decydujące się na leczenie metodą in vitro, robią to po wykorzystaniu wszystkich innych metod leczenia i diagnozowania. To tylko w filmach tak wygląda, że kobieta wykonuje jedno magiczne badanie po którym lekarz mówi- nie może pani mieć dzieci, pozostaje tylko in vitro. Para zazwyczaj leczy się latami. Sprawdzane jest wszystko co się da (brzmi znajomo?) i dopiero gdy inne metody zawiodą, pada decyzja o in vitro. Ale to pewnie do ciebie tez nie przemawia...

              • 9 1

              • lol (1)

                generalnie masz rację, ale w Polsce akurat in vitro jest mocno na skróty robione niestety, prawie jak na filmach właśnie:) kasa, kasa... i daje to do ręki bzdurne argumenty fanatykom. natomiast dyskutowanie z fanatykiem mija się z celem, przecież Ci napisał już, ze in vitro powoduje aborcje:) szkoda czasu.

                • 1 0

              • Nie powoduje i to bardzo duży skrót myślowy, zresztą błędny. Ale niestety wiele badań pokazuje, że osoby, które długo starają się o dziecko(same osoby, które stosują in vitro często deklarują, że próbowały już innych wielu prób leczenia przez lata) są szybciej skłonne dokonać aborcji ze względów eugenicznych(typu zespół downa) niż rodzice, którzy dziecko poczęli naturalnie. Wkurza mnie w obrońcach aborcji, że podają skrajne przykłady medyczne i życiowe typu dziecko bez mózgu, poczęcie z gwałtu. W Polsce 90% aborcji dokonuje się z powodu wykrytego zespołu downa u dzieci.

                • 0 0

            • (1)

              a jak ktoś nie ma jajowodów? to ma je sobie doszyć? czy może dzięki modlitwie odrosną?

              • 8 0

              • I to jest prawdziwy problem.

                • 2 0

        • natura (3)

          genialne.. to po cholerę leczyć zaćmę? przecież natura karze tym ludziom być ślepym. A może to dobry Bóg który lubi dowalić hiobowi ... a skoro Bóg dowala to trzeba sięcieszyć bo to cud istny

          • 14 2

          • Po co w ogóle rozwijamy medycynę?

            Po co bierzemy leki przeciwbólowe, operujemy, leczymy. Niedouczeni ludzie nawet z natury zrobią istną głupotę.

            • 8 1

          • xxx (1)

            Miasto Gdańsk finansuje leczenie zaćmy?-czy to nie jest jawna dyskryminacja ludzi?

            • 2 1

            • miasto czy nfz

              środki publiczne to to samo.......

              • 0 0

    • (14)

      Jeśli natura postawiła rodzicom bariery, nie powinniśmy ich łamać- Prof. Cebrat (zachęcam do poczytania wywiadów, w których dużo wyjaśnia, chodzi o genetykę i skutki ingerencji w materiał genetyczny gamet)

      • 3 27

      • fajnie (10)

        jak będziesz mieć zawał to odmów reanimacji w kóńcu postawiono Ci barierę...

        • 27 2

        • (9)

          Napisane jest powyżej, że chodzi o genetykę i skutki ingerencji w materiał genetyczny komórek rozrodczych. Wam się wydaje, że to sprawa tylko i wyłącznie rodziców. Żyjecie w błędzie, skutki tych decyzji poniosą przyszłe pokolenia. Zachęcam do głębszej lektury, zanim zostawi się bezmyślny i pusty komentarz, który w merytorycznej dyskusji świadczy tylko o całkowitej niewiedzy i głupocie wypowiadającej się osoby.

          • 3 15

          • Pusty to jest twój komentarz

            Ja akurat znam temat bardzo dobrze i rzekoma ingerencja genetyczna to powielanie bajek.

            • 10 2

          • in vitro to kwestia rozwojowa. (2)

            puste myślenie? jeżeli jest wada, to ją naprawmy. Żyjemy w czasie postępu, badań i doskonalenia. Pewnych wad nie da się wprost wyleczyć - ale to kwestia czasu. Warto pogadać z dziećmi z próbówki i ich rodzicami. I wówczas określić co jest warte. Zamykaniem i drogi jest równie ludzkie jak odmawianie leczenia białaczki

            • 7 2

            • Super, a co z tymi dziećmi, które zostały w próbówce?? Spuśćmy je ze ściekami?

              • 0 10

            • Przeczytaj sobie wypowiedzi profesora Cebrata i zobacz do czego doprowadzi całkowite wyeliminowanie chorób genetycznych. Bardzo ciekawy tekst, który pokazuje, że niektórzy myślą o przyszłości, a nie tylko, żeby tu i teraz było fajnie.

              • 1 7

          • pusty ?

            porozmawiaj z dziećmi urodzonymi z in vitro i ich rodzicami. To tez wadliwy materiał? stań przed nimi i powiedz to w oczy.... Poza in vitro nie rodzą się dzieci chore?

            • 11 1

          • prof cebrata (3)

            to ten co ;) "robi" dla arcybiskupa wrocławia? Przypadkiem to nie on robi interes na naprotechnologii? Ten co mu kk napędza klientów? Słuchanie go to tak jakby zapytać dział reklamy jednego producenta komputerów o zalety produktu konkurenta...

            • 7 2

            • (2)

              Działa to też w drugą stronę, żadna klinika ani ginekolog, który czerpie zyski z in vitro nie będzie mówił o jego negatywnym wpływie i skutkach, patrz Dębski.

              • 2 5

              • jak ty wszystko wiesz.... (1)

                Mi o in vitro nie powiedział nikt z kliniki. Mój ginekolog leczył mnie kilka lat- kierował na badania, zlecał terapie. I dopiero jak nic innego nie zadziałało padł temat in vitro. Nie wskazywał mi żadnej kliniki i ciężko sie tu doszukać jego zysku. Można się pokusić o jakąś teorię spiskową, ale to dość żałosne... Jeśli zaś chodzi o tzw naprotechnologię - to tylko nazwa. My naprawdę robimy wszystko zanim zdecydujemy się na in vitro...

                • 9 1

              • Co ma piernik do wiatraka? Chodzi i ginekologów i lekarzy, którzy biorąc za to pieniądze nie mówią o negatywnych skutkach takich zabiegów, a jak przy każdej ingerencji są i negatywne efekty ich działań.

                • 0 4

      • sami specjaliści tu (2)

        Przecież nie każdy problem wynika z genów. Jest endometrioza, problemy tarczycowe, czy poskręcane jajowody. MM kolejny znawca tematu.

        • 8 0

        • (1)

          Nie no ktoś to specjalista na pewno. Sypnął kilkoma chorobami i znawca pełną gębą! Weź się nie wypowiadaj jak spisałeś sobie kilka pierwszych lepszych chorób z internetu i specjalista...

          • 2 0

          • tylko,że akurat on ma rację

            • 0 2

    • Bzdura... (1)

      Wady genetyczne? Mam dziecko poczete metodą in vitro. Jest zdrowe, mega inteligentne. Natomiast dziecko koleżanki poczęte naturalnie porażenie mózgowe.

      • 13 2

      • Kasia za to Ty chyba masz obniżoną inteligencję albo nie umiesz czytać. Jest napisane, że jest zwiększone ryzyko wad genetycznych. Zarówno dzieci poczęte z in vitro jak i naturalnie mogą rodzić się zdrowe i chore. Ludzie, czytajcie co jest napisane.

        • 1 3

    • (2)

      A skąd ta informacja? Pary decydujące się na invitro są po ciężkiej walce z niepłodności i najbardziej na świecie pragną mieć potomstwo.

      Wydaje mi się, że większym problemem są kobiety które zachodzą w ciąze tylko po to żeby pobierać zasiłki. Dzieci są zaniedbane i schorowane. To jest problem!!!

      • 12 1

      • (1)

        Też tak uważam, to jest problem i to właśnie dzieciom z takich rodzin należy pomagać, a nie dopłacać na in vitro.

        • 2 8

        • Dzieci są zaniedbane bo rodzice o nie niedbają! bo zamiast się zabezpieczeać i myśleć o przyszłości to licza że jakoś to będzie.

          Pomoc się należy ciężko pracującym, uczciwym i potrzebującym... a potrzebującą osobą nie zawsze jest ta co nie poszła do szkoły, ma 5tke dzieci i nigdy nie podjęła pracy zawodowej... czasem potrzebującym są osoby pracowite i wykształcone i bezdzietne i tymbardziej takie osoby powinny otrzymywać pomoc od państwa bo to one płacą podatki, a nie osoby bezrobotne.

          Nie pracujesz, nie płacisz podatków to nie masz socjala - życie.

          Nie może być tak że część społeczeństwa pracuje i płaci, a reszta tylko dostaje...

          czasem niepłodność bierze się z nadmiernego stresu i przepracowania i co? takim osobom się nie należy? bo należy się nierobom które wszystko mają w pompie?

          • 5 0

    • bzdury (5)

      Proszę przytoczyć badania ukazujące, że dzieci z in vitro są chore czy upośledzone w większym stopniu niż rodzące się w wyniku naturalnego poczęcia. Albo będziemy rozmawiać na poziomie albo wymyślać jakieś bzdury bez potwierdzenia.

      • 5 1

      • (4)

        "W przypadku zapłodnienia in vitro u dziecka pojawić się może ryzyko wad wrodzonych, nowotworów, a nawet opóźnienia umysłowego – Sven Sandin z King’s College w Londynie. Dodaje on, że poszczególne zabiegi, np. te wymagające manipulacji spermą w celu doprowadzenia do zapłodnienia, powodowały większe ryzyko problemów neurologicznych niż procedury in vitro, w których takie czynności nie były konieczne. Naukowcy przypuszczają, że deficyty kognitywne u dzieci mogą być w dużej mierze spowodowane problemami z płodnością u mężczyzn. Jak podkreśla dr Avner Hershlag z North Shore University Hospital w Manhasset, najcięższe przypadki niepłodności męskiej mogą mieć podłoże genetyczne. Nie oznacza to jednak, że wszyscy pacjenci, u których występuje ten problem, wpłyną na pojawienie się zaburzeń neurologicznych u dziecka."

        • 0 5

        • (3)

          No piękny cytacik, tylko źródła nie ma. Skąd to masz? z tv republika?

          • 5 1

          • (2)

            W publikacji angielskiej ze strony theleader . info, salem - news . com, po polsku na temat pl, bibula com. Na forum nie można wstawiać linków(szkoda), bo wtedy można podać całość artykułów i przeczytać dokładne wyniki badań.

            • 0 3

            • znaczy po naszemu pudelek (1)

              • 2 1

              • A profesorowie z King’s College w Londynie, którzy przeprowadzali badania to też pudelek?? Ludzie ogarnijcie się, bo do was nawet rzeczowe i naukowe fakty nie przemawiają. Bierzecie z zachodu i tak dążycie do tych waszych ideałow zachodnich tylko to co wam odpowiada i to co pasuje do waszego myslenia i waszej wyobrazni. Jak juz się coś nie zgadza to bleee pudelek, co tam jeden profesor z jakims innym mogą wiedzieć....najmądrzejsi...

                • 0 0

    • Dużo rzadziej rodzą się dzieci z chorobami genetycznymi z in vitro

      niż normalnie, nie znasz się na tym to milcz

      • 2 2

  • wolę dać na in vitro

    niż na kolejną limuzynę którą adrian czy inny antoni lub ambroży rozbiją

    • 74 21

  • Program wraca do Gdańska?

    Jak może wrócić coś, czego tu nigdy nie było

    • 10 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi kosmetyczne i fryzjerskie - Uroda

targi

Światowy Dzień Zdrowia

wykład

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

konsultacje

Najczęściej czytane