Nie każdemu się podoba, nie wszystkim pasuje i nie każdy może ją wyhodować, ale duża broda to bezapelacyjnie hit ostatnich lat. Atrybut hipstera czy dżentelmena? A może po prostu starannie przemyślany element wizerunku, który dotarł także do Trójmiasta.
Hipsterzy nosili brody jeszcze dobrych kilka lat temu, kiedy nie były popularne i pozwalały się wyróżnić spośród perfekcyjnie ogolonych mężczyzn w garniturach. Styliści uważają, że hipsterzy niebawem sięgną po maszynki, bo dziś brody noszą wszyscy: aktorzy, lekarze, biznesmeni, artyści, studenci. Dwudniowy zarost oczywiście nie odszedł do lamusa, wciąż ma swoich zwolenników, jednak bez wątpienia wśród panów króluje dziś broda.
są pociągający i bardzo męscy
31%
wyglądają całkiem fajnie, jeśli broda jest zadbana
38%
raczej mi się nie podobają, bo rzadko komu broda pasuje
9%
wyglądają okropnie - broda jedynie szpeci i dodaje lat
22%
-
Broda weszła na salony kilka lat temu, jednak ostatnie dwa lata to spotęgowanie trendu na brodatych mężczyzn - mówi
Gosia Kuniewicz z Osa Osobista Stylistka. -
Trend zapoczątkowali amerykańscy aktorzy: George Clooney, Ben Affleck, Brad Pitt, Jared Leto. Przemysł modowy nie pozostał w tyle. Wiele marek modowych (np. Brunello Cucinelli, Oscar Jacobson, Ermenegildo Zegna, Sir Oliver, McNeal) do kampanii jesienno-zimowych 2013/14 zaangażowało brodatych modeli. Również na polskim rynku można było zauważyć brodatych mężczyzn spoglądających z witryn sklepowych marek: Vistula i Bytom.Sprawdź, czy twój fryzjer zajmuje się stylizacją brody.W gdańskim salonie Barber Shop w ciągu dnia wykonuje się ok. 10 usług strzyżenia brody.
-
Od pewnego czasu zaobserwowaliśmy dość duże zainteresowanie męskimi zarostami. Dla niektórych naszych klientów to nie tylko broda, ale moda na dżentelmena, co wiąże się z zachowaniem i ubiorem (muszka+marynarka) - mówi
Radosław Rusek- stylista Barber Shop.
I faktycznie dziś można mówić o prawdziwym szale na brody. Powstają strony internetowe dla fanów bród, gdzie publikowane są zdjęcia brodatych przystojniaków. W sieci kupić można koszulki, kubki czy czapki z hasłami wielbiącymi brodaczy ("kocham mojego brodacza", "i love beards", "szukam przystojnego brodacza", "good guys never shave"). Wszystko oczywiście z przymrużeniem oka, bo wielu panów ma w nosie trendy i po prostu nosi brodę, bo lubi.
-
Właścicielem brody jestem od stosunkowo niedawna i faktycznie często słyszę opinie, że to modne, ale jakoś mi to nie przeszkadza. Sam zdecydowałem się na taki zarost przez to, że ciągle gdzieś wpadały mi w oczy zdjęcia dobrze wyglądających panów z brodami i chciałem sprawdzić, czy mi też będzie pasowała - mówi
Mariusz Kobaru Kowal, fotograf i charakteryzator. -
Od kiedy pojawił się u mnie zarost to zawsze coś noszę - zazwyczaj była to tzw. kozia bródka. Dopiero od kilku miesięcy mam całościowy zarost i nie jest to coś, bez czego nie mógłbym żyć, ale całkiem "nagi" też nie chciałbym być. Osoby, które decydują się na brodę z lenistwa - myśląc, że uwolnią się od obowiązku golenia, są w błędzie. Bo o taki zarost trzeba oczywiście dbać. Poza pielęgnacją brody za pomocą tradycyjnych kosmetyków, polecane są też specjalne kosmetyki (szampony, pomady, balsamy czy mydła), które można już kupić w Internecie i dobrych drogeriach. Warto zaznaczyć, że nie są tanie. Za specjalny szampon można zapłacić nawet 100 zł, a za balsam czy wosk od 30 do 75 zł. Ale zdarzają się jednak okazje, np. w trakcie przecen w Sephorze można kupić żel zmiękczający zarost za 16,90 zł. -
Brodę należy regularnie myć szamponem lub innym kosmetykiem do mycia twarzy, następnie wyczesywać grzebieniem - radzi Radosław Rusek.
Należy również regularnie podcinać brodę. Profesjonalny stylista dobierze kształt brody dla pożądanego efektu i pokaże, jak samemu podcinać zarost według wzoru. A koszt strzyżenia samej brody to ok. 15 zł.
-
Częstotliwość wizyt zależy od szybkości wzrostu włosa, ale dbając o nią należy średnio raz na dwa tygodnie pojawiać się na strzyżeniu, aby wyrównać linię konturu i przyciąć z długości, tak aby broda była schludna i odświeżona. Do pielęgnacji i stylizacji można używać wosku lub pasty fryzjerskiej - dodaje Radosław Rusek.
Moda modą, ale czy każdemu wypada nosić brodę?
-
Biznesmen może nosić zarost, starannie wypielęgnowany, a brodę niekoniecznie. Mówiąc brodę mamy przecież na myśli naprawdę długą, która z pewnością może rozpraszać naszego rozmówcę - dodaje Gosia Kuniewicz. -
Dojrzali mężczyźni, którzy do tej pory nosili brodę z pewnością nie zwracają tak dużej uwagi na trendy. I nawet gdy moda przeminie oni będą nadal nosić brodę, tak jak robili to wcześniej.Trzeba pamiętać także, że broda nie każdemu pasuje ze względu na fizjonomię. Zmienia kształt twarzy i dodaje lat. Jeden z brodą może wyglądać jak bezdomny, inny - jak obiekt pożądania.-
Wydaje mi się, że zarost na pewno dodaje męskości i pewnej brutalności, na wiele kobiet to może działać - dodaje Kobaru.
Ale zdania kobiet w tej kwestii są podzielone, tak samo jak w przypadku zwolenników bród wśród mężczyzn.
- Brodę kochamy lub nie - mówi Gosia Kuniewicz. -
Wczoraj siedząc z trzema przyjaciółkami byłam jedyną, która lubi brodę u mężczyzn, jednak nie jestem zwolenniczką takich 20-centymetrowych, a zdecydowanie krótszych.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy