• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

90 tys. zł dla lekarzy i pielęgniarek

mak
19 października 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Nagrodzonych nominowali sami pacjenci. Nagrodzonych nominowali sami pacjenci.

90 tys. zł dla pracowników gdańskiej służby zdrowia za poświęcenie, kreowanie nowej jakości i szczególne zasługi otrzymało w poniedziałek jedenastu wyróżnionych. Nagroda jest o tyle wyjątkowa, że przyznawana jest przez samych pacjentów.



W poniedziałek jedenastu pracowników gdańskiej służby zdrowia otrzymało nagrodę prezydenta Gdańska, której pula wynosi 90 tys. zł. Nagroda przyznawana jest już po raz drugi. O jej wyjątkowości świadczy to, że nominowanych wybierają sami pacjencji.

Spośród 15 wniosków, które wpłynęły do Wydziału Spraw Społecznych UMG, prezydent nagrodził jedenastu pracowników służby zdrowia. O wyborze zadecydowały ich szczególne osiągnięcia, poświęcenie w wykonywaniu zawodu, a także kreowanie nowej jakości. Przyznano dwie nagrody po 15 tys. zł, trzy po 10 tys. zł. i pięć po 5 tys. zł.

Dodatkowo za zasługi w udoskonalaniu świadczeń zdrowotnych dla pacjentów onkologicznych, doskonałej organizacji pracy i troski o pacjentów przyznano wyróżnienie dla Ewy Solskiej, dyrektor Wojewódzkiego Centrum Onkologii SPZOZ w Gdańsku.

Nagrodę Prezydenta Miasta Gdańska otrzymali:

W wysokości 15 tys. zł

Andrzej Gryncewicz
- lekarz specjalista II stopnia w zakresie anestezjologii, reanimacji i intensywnej terapii, specjalista medycyny paliatywnej, Hospicjum im. Ks. Eugeniusza Dutkiewicza SAC w Gdańsku.

Pionier wolontaryjnego ruchu hospicyjnego. Tworzył podwaliny medycyny paliatywnej. Jako anestezjolog wykorzystuje różnorodne metody walki z bólem nowotworowym, docierając do pacjenta zbyt słabego, by samodzielnie udać się do lekarza. Niezwykle życzliwy lekarz i szef, traktujący po partnersku pozostałych członków interdyscyplinarnego zespołu. Jego największym atutem, oprócz wiedzy i doświadczenia, jest wrażliwość i otwarcie na drugiego człowieka. Bierze udział w wielu projektach badawczych.

Dagmara Wiewiórkowska-Garczewska - lekarz specjalista II stopnia w zakresie geriatrii, NZOZ Przychodnia Mickiewicza w Gdańsku.

Osoba cierpliwa, ciepła, niezwykle oddana swojej pracy i pacjentom, dla których znajduje czas również poza pracą w gabinecie. Zawsze służy dobrą radą, jej entuzjazm udziela się całemu zespołowi. W realizacji świadczeń medycznych wprowadziła Kompleksową Ocenę Geriatryczną - wielokierunkowy proces diagnostyczny, określający zakres zaburzeń zdrowia, a także priorytety leczniczo - rehabilitacyjne oraz kierunki dalszego leczenia. W 2010 r. nagrodzona główną nagrodą w plebiscycie "Miłosierny Samarytanin 2009" w kategorii Służba Zdrowia.

W wysokości 10 tys. zł

Małgorzata Janicka - pielęgniarka kardiologiczna, NZOZ Przychodnia Morena w Gdańsku.

Tworzy nową jakość usług medycznych. Specjalizuje się w specyficznym rodzaju pracy z pacjentem kardiologicznym. Wykazuje duże zaangażowanie w sprawy swoich podopiecznych, wspiera, doradza, podnosi na duchu. Od 6 lat pracuje w poradni kardiologicznej, którą współtworzyła od podstaw. Propaguje zdrowy styl życia, mobilizuje do walki z chorobą pacjentów kardiologicznych. Jako audytor wewnętrzny ISO angażuje się w utrzymanie wysokiego standardu usług medycznych. Jest lubiana i ceniona przez pacjentów, współpracowników i pracodawcę. Nagrodzona dyplomem In Florence Nightingale za wzorową pracę w ochronie zdrowia.

Marianna Cywka - pielęgniarka rodzinna i pediatryczna, NZOZ Przychodnia Brzeźno w Gdańsku.

Niezwykle zaangażowana w działania na rzecz środowiska pielęgniarek. Otwarta i miła dla pacjentów, bardzo dobrze współpracuje z zespołem interdyscyplinarnym w przychodni. W gronie koleżanek potrafi stworzyć atmosferę życzliwości i wzajemnego szacunku. Jest pielęgniarką kompetentną i otwartą na potrzeby małych pacjentów, bardzo lubianą przez ich rodziców.

Beata Kaczor - pielęgniarka hospicyjna, NZOZ im. Św. Judy Tadeusza w Gdańsku.

Potrafi powiązać doskonałe przygotowanie merytoryczne w zawodzie z realizacją powołania, jakim jest stała gotowość i naturalna serdeczność w świadczeniu pomocy potrzebującym. Kompetentna, zdyscyplinowana, pełna zaangażowania w pracę wykonywaną z pasją i oddaniem. Lubiana i akceptowana od pierwszej wizyty przez chorych. Darując swoją obecność, wypełnia miejsce, gdzie przy kończących się możliwościach współczesnej medycyny widzi bezradność chorych i zagubienie ich rodzin.

W wysokości 5 tys. zł

Elżbieta Wieczorek-Plata - lekarz dentysta II stopnia w zakresie chirurgii stomatologicznej, Wojewódzka Przychodnia Stomatologiczna SPZOZ w Gdańsku.

Ceniona przez pacjentów, kompetentna w swojej pracy. Wychowała i wykształciła wiele pokoleń młodych lekarzy. Posiada ogromną wiedzę i zdolności manualne, pozwalające na przeprowadzanie skomplikowanych zabiegów w obszarze chirurgii stomatologicznej. Cieszy się ogromnym autorytetem wśród lekarzy.

Jacek Ziółkowski - lekarz POZ, specjalista chorób wewnętrznych, NZOZ Przychodnia Brzeźno w Gdańsku.

Empatyczny w stosunku do pacjentów, z ogromnym zapasem wiedzy medycznej. Otwarty na potrzeby ludzi chorych, swoją postawą i zaangażowaniem zaskarbił sobie niezwykłą wdzięczność pacjentów. Lubiany w środowisku lekarzy i pielęgniarek.

Elżbieta Marszałowicz - pielęgniarka rodzinna, NZOŚR "Puls-Medic" w Gdańsku.

Od 20 lat pracuje wśród podopiecznych w miejscu ich zamieszkania. Cechuje ją zaangażowanie w pracę oraz życzliwość w stosunku do pacjentów. Cieszy się autorytetem i uznaniem zarówno pacjentów, jak i współpracujących lekarzy. Od wielu lat współpracuje z Fundacją na Rzecz Dzieci "Pan Władek".

Mariola Gwóźdż - pielęgniarka, NZOZ Przychodnia Morena w Gdańsku.

Pielęgniarka z powołania, doskonale się sprawdza w pracy z dziećmi, którym oddała się całkowicie od 15 lat. Wykonuje pracę ze szczególnym zaangażowaniem. Aktywnie uczestniczy w promowaniu zdrowego stylu życia oraz profilaktyki chorób zakaźnych. Od wielu lat nadzoruje program szczepień ochronnych w poradni pediatrycznej. Lubiana i ceniona przez koleżanki i pracodawcę. Nagrodzona dyplomem In Florence Nightingale za wzorową pracę w ochronie zdrowia.

Ewa Tyka- pielęgniarka, NZOZ Przychodnia Morena w Gdańsku.
W pełni angażuje się w sprawy swoich podopiecznych, wspiera, doradza i podnosi na duchu osoby walczące z nałogiem w ramach poradni antytytoniowej. Czynnie uczestniczy w realizacji programów profilaktycznych. Nagrodzona dyplomem In Florence Nightingale za wzorową pracę w ochronie zdrowia.

Nagrody przyznano w Hospicjum im. Ks. Dutkiewicza.
mak

Opinie (32) 1 zablokowana

  • no ładnie.....

    • 1 2

  • Moja siostra (6)

    Pracuje jako pielegniarka (RN-Registered Nurse) w szpitalu w Toronto z dziesiecioletnim stazem zarabia $32 na godzine czyli okolo 90 zlotych,kiedy wreszcie zaczna w Polsce placic uczciwe pieniadze.

    • 10 5

    • Jak się zacznie w Polsce uczciwa praca i skończą nieuczciwe przywileje (np emerytalne).

      • 4 1

    • A znajoma mojego kolegi misjonarza

      siostra w szpitalu w Lesotho zarabia w przeliczeniu na dolary amerykańskie za miesiąc pracy 10 dolarów,
      zawsze można porównywać i nic z tego nie wynika

      • 4 2

    • A miesięczna składka ubezpieczeniowa na auto w Toronto wynosi 150-350$ za miesiąc, a plomba u dentysty 300-450$ (2)

      A w Afryce jest cieplej niż w Kanadzie! I na jaki chooj porównywać dwa bieguny?

      • 6 1

      • Co do skladki (1)

        Za ubezpieczenie auta to sie zgadza ale z tymi plombami to pojechales $450 to leczenie kanalowe,plomba to koszt $100-150 do tego wiekszosc osob pracujacych ma na to ubezpieczenie ktore pokrywa od 50 do 80% leczenia.Ceny cenami ale fakt ze zyje sie tutaj lepiej.

        • 0 0

        • Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.

          • 0 1

    • To jedź do siostry i nie marudź.

      • 2 1

  • (6)

    czy znacie biednych Lekarzy lub Ksieży?

    • 9 8

    • ktoś ci zabrnaia zostać jednym z nich >? (3)

      • 5 2

      • tak, (1)

        jestem uczciwy i to nie pozwala mi zostać jednym z nich.

        • 5 2

        • a może masz za słabą głowę by wchłonąć całą wiedzę ?

          • 2 1

      • Ktos ci bronil nauki? studia bezplatne, dlaczego nie poszedles na medycyne? Co, uczyc sie nie chcialo?

        Kazdy ma otwarta droge, a co potem z tym robisz to twoja sprawa

        • 1 0

    • tak ja znam biednego

      z kosciola na chelmie - ten caly z klinkieru i te tiry patron pod kosciolem

      ale bieda... ;)

      • 0 0

    • Ja znam

      moja zone ;-)
      Jest lekarzem - zarabia 10 razy mniej odemnie
      Ja jestem mechanikiem okretowym.

      • 0 1

  • wszystko pod wybory

    pielegniarki i ministranci

    • 6 2

  • judasz na tle ostatniej wieczerzy.... piękne zdjęcie

    • 8 0

  • Lekarz, który dostaje premię w postaci pieniędzy nigdy nie będzie leczyć lepiej niż to potrafi! (1)

    Nigdy! Wystarczyło im wręczyć medale i cukierki za 10zł, a skutek byłby taki sam.

    • 4 10

    • Bzdura

      Każdy pracownik, który ma pieniądze MOŻE - nie musi, ale może - inwestować czas i wysiłek w dokształcanie, bo stać go na to. Ktoś bez kasy niestety zmuszony jest myśleć głównie o tym, żeby mu starczyło do pierwszego. Szczególnie pielęgniarki są słabo opłacane i na pewno ta nagroda bardzo im się przyda. Motywacja od premii się nie zwiększy oczywiście, ale też nie zmaleje, a za wzorową pracę wyróżnienie niewątpliwie się należy.
      Mam nadzieję, że Ty będziesz konsekwentny, udasz się do swojego szefa i w ramach dbania o firmę i własną motywację poprosisz na święta o cukierki zamiast premii...

      • 7 1

  • taaa

    a jak pojdziesz do lekarza to nawet badan nie zrobi...tylko odprawi z kwitkiem a ty plac kilkaset zloty zabadania i prywatne wizyty..

    • 5 8

  • sens motywacji (1)

    Widziałem wzruszenie w oczach nagrodzonego dra Gryncewicza (nagrody wręczano w jego miejscu pracy, więc nie wiedział, że będzie jednym z laureatów). Ono mi powiedziało, że takie nagrody maja sens. Nie tylko dlatego, że za 5 lub 15 tys. można sporo zrobić (nie moja sprawa: wydać na wczasy, czy na dokształcanie), ale też dlatego, że jest to jasny sygnał: "Doceniamy to, co robisz i JAK to robisz. Tak trzymać!". No i fajnie, że dostają tę nagrodę ci, którzy są blisko chorego.
    Tylko jedna rzecz trochę mi się nie spodobała - dlaczego główne nagrody dostali tylko lekarze? Czyżby wynikało to z tego, że lekarz jest wyżej w hierarchii niż pielęgniarka? Jeśli tak, to akurat w przypadku tej nagrody (za zasługi w pracy bezpośrednio z pacjentami) ta hierarchia jest nie na miejscu.

    • 7 0

    • A ja się doliczyłam 7 pielęgniarek i 4 lekarzy!!!!

      • 2 0

  • łatwo oceniać

    trudniej wykonać. Aby być dobrym lekarzem trzeba mieć wiedzę i trzeba lubić to co się robi. Pacjenci też bywają różni. Dlaczego to zawsze lekarz jest ten zły( wydak\je mi sie,że taka opinia dominuje), a nigdy ten , który do niego przychodzi.Praca z ludźmi jest trudna i naprawder czasami trzeba to docenić. A swoją drogą wśród nagrodzonych dominowały pielęgniarki- i bardzo dobrze , bo to bez Nich lekarze nic by nie zdołali zrobić.Gratuluję wszystkim nagrodzonym.

    • 4 1

  • BRAWO

    Ja gratuluję , to są naprawdę wspaniale pielęgniarki , i dobrzy lekarze, zaslużyli na nagrodę ...

    • 6 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Warsztat muzykoterapeutyczny Opowieści wewnętrznego dziecka

100 zł
warsztaty, spotkanie

Zostań dawcą szpiku

imprezy i akcje charytatywne

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

badania

Najczęściej czytane